.

Andrzej PałuszyńskiNa pustej ścianie

.

.
List prowadzący do wystawy

Chciałbym napisać o moim fotografowaniu a muszę zacząć od pustej ściany. To właśnie ona była powodem mojego zainteresowania zdjęciami … Pomysł na ozdobienie jej dużą fotografią spowodował lawinę . Wybór niezwykle trudny … bo chciałbym „ją ” polubić chciałbym żeby wyrażała moje patrzenie na świat ten daleki i ten tuż obok chciałbym zobaczyć jak z wiekiem zmieniła się moja wrażliwość na wizualne doznania. Jedynym sposobem stało się wykonanie własnego zdjęcia… i tu zaczęła się przygoda pełna przeżyć , niezdecydowania czasem złości i rezygnacji . Ale przyjemność jaką daje samo fotografowanie pozwoliło trwać w tym poszukiwaniu tego „jednego zdjęcia na ścianę”. Dziękuję za wsparcie i tolerowanie tego co popełniam (dzielenie się z innymi to przyjemność ).
P.S.
Z techniką jestem na bakier, fotografuję telefonem… co nie pomaga w wyborze tego „jednego”. Cóż czas i wiek robią swoje .
A ściana wciąż pusta !!!

Andrzej Pałuszyński

.

Na pustej ścianie

.

Czart rogaty z nieba spogląda…….

.

Posadzka

.

Ożywiona galeria…

.

Wspomnienie

.

Płaczący zmierzch..

.

Portret cienia

.

Refleksy

.

Zapach przeszłości…

.

Dom w Pabianicach

.

Hotel w zaułku…

.

Noc na plaży..

.

Pod Sukcesją

.

Ulice nocą…

.

Wyścig…

.

Z mgłą sztuki…

.

Struktura cienia…

.

Strasznie straszne

.

Zapatrzony w pochmurne niebo..

.

***

.

Po burzy

.

Czekam na wiosnę

.

Tancerka

3
0

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *