.

Ostatnia działka

.

mój ogródek
zmurszałych marzeń
gniazdko bajek
w nim bocian
cały rok gości drewniany
kolorami szumią butelki
na płocie starocie
pomalowało słońce
lalki misie i garnki
ożywia wiatr
zadziera z nimi
ale nie spadną z piedestału
bo to mój świat cudowny zapomnieniem
buduję go jak mur
przed nadciągającym cieniem
moi wierni przyjaciele
krasnale sarenki
plastikowe maskotki
łabądki wyginające
szyje do nieba
nie oponują ...
towarzyszą
nad altaną
lśnią ciszą
błyskotki
tęcza moja...
śnię
przejdę po niej...
.
Anna Makselon Paton

5
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *