
.
George Orwell – Cytatologia
.
Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
Folwark zwierzęcy
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki.
Rok 1984
Celem władzy jest władza.
Rok 1984
Ortodoksyjność oznacza niemyślenie, brak potrzeby myślenia. Ortodoksyjność to nieświadomość.
Rok 1984
Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem.
Wiwat aspidistra!
W filozofii, religii, etyce lub polityce dwa plus dwa mogło równać się pięć, ale gdy chodziło o skonstruowanie armaty czy samolotu, wynik musiał brzmieć cztery.
Rok 1984
Czy nie rozumiesz, że nadrzędnym celem nowomowy jest zawężenie zakresu myślenia? W końcu doprowadzimy do tego, że myślozbrodnia stanie się fizycznie niemożliwa, gdyż zabraknie słów, żeby ją popełnić. (…) Z roku na rok będzie coraz mniej słów i coraz węższy zakres świadomości.
Rok 1984
Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim.
Folwark zwierzęcy
Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery. Z niego wynika reszta.
Rok 1984
Przestrzegając błahych praw, można łamać wielkie.
Rok 1984
Prowadząc z nią rozmowy uzmysłowił sobie, jak nietrudno jest udawać wierność ideologii, o której nie ma się bladego pojęcia. I rzeczywiście partyjny światopogląd najłatwiej dawał się wpoić ludziom o zbyt ograniczonej inteligencji, aby go mogli pojąć. Bez protestu akceptowali nawet najjaskrawsze wypaczenia rzeczywistości, bo nie rozumieli w pełni potworności tego, czego od nich żądano, a ponadto zbyt mało interesowali się aktualnymi wydarzeniami, aby zdawać sobie sprawę z grozy sytuacji. Niewiedza pozwalała im zachować zdrowe zmysły. Przełykali wszystkie kłamstwa, i to bez najmniejszego dla siebie uszczerbku, bo przelatywały przez nich – nie strawione – niczym kamyki przez układ pokarmowy ptaka.
Rok 1984
Wiedzieć i nie wiedzieć; mieć poczucie absolutnej prawdomówności, a jednocześnie wygłaszać umiejętnie skonstruowane kłamstwa; wyznawać równocześnie dwa zupełnie sprzeczne poglądy na dany temat, i mimo świadomości, że się wzajemnie wykluczają, wierzyć w oba; używać logiki przeciwko logice;(…)zapominać wszystko, czego nie należy wiedzieć, po czym przypominać sobie, kiedy staje się potrzebne, a następnie znów szybko wymazywać z pamięci.
Rok 1984
Zamiana jednej ortodoksji na inną niekoniecznie oznacza postęp.
Folwark zwierzęcy
Najgorszą rzeczą na świecie jest umysł przypominający patefon; nie ma przy tym znaczenia, czy komuś odpowiada grana w danej chwili płyta, czy nie.
Folwark zwierzęcy
Władza to nie środek do celu; władza to cel. Nie wprowadza się dyktatury po to, by chronić rewolucję; wznieca się rewolucję w celu narzucenia dyktatury. Celem prześladowań są prześladowania. Celem tortur są tortury. Celem władzy jest władza.
Rok 1984
Niechlujność języka ułatwia posiadanie głupich myśli.
Jak mi się podoba. Eseje, felietony, listy.
Pamiętajcie również, że walcząc z człowiekiem, nie wolno wam się doń upodobnić. Nawet wtedy, kiedy go zwyciężycie, nie przejmujcie jego wad.
Folwark zwierzęcy
– Czy Wielki Brat istnieje?
Rok 1984
– Oczywiście, że istnieje. Partia istnieje, a Wielki Brat to ucieleśnienie Partii.
– Czy istnieje w ten sam sposób co ja?
– Ty nie istniejesz.
Mogą cię zmusić, żebyś mówił, co chcą, absolutnie wszystko, ale nie uda im się sprawić, abyś uwierzył we własne kłamstwa.
Rok 1984
Wszystko rozmywało się we mgle. Przeszłość wymazywano, o fakcie wymazania zapominano, i kłamstwo stawało się prawdą.
Rok 1984
Zapamiętajcie, że za nieszczerość i tchórzostwo zawsze trzeba płacić. Nie wyobrażajcie sobie, że przez całe lata można uprawiać służalczą propagandę na rzecz radzieckiego lub też jakiegokolwiek innego reżimu, a potem powrócić nagle do intelektualnej przyzwoitości. Raz się skurwisz – kurwą zostaniesz.
Anglicy i inne eseje
Wynalezienie druku ułatwiło jednak manipulację opinią publiczną, a film i radio przyspieszyły ten proces. Wraz z rozwojem telewizji i postępem technicznym, który umożliwił podwójną, nadawczo-odbiorczą rolę sprzętu telewizyjnego, skończyła się prywatność życia obywateli. Policja mogła – jeśli uznano to za pożądane – obserwować każdego obywatela dwadzieścia cztery godziny na dobę; cały czas bombardując ludzi oficjalną propagandą, odcinano ich jednocześnie od innych źródeł informacji.
Rok 1984
„Jestem zbulwersowany marnowaniem jedzenia przez tutejszą klasę robotniczą oraz jej zaskakującą ignorancję dotyczącą tej kwestii – pod tym względem jest tu chyba jeszcze gorzej niż na południu.” [G. Orwell „Droga na molo w Wigan”]