.
Od redakcji: Tekst został napisany w oryginale, w języku angielskim i przetłumaczony na język polski.
Inżynieria społeczna – Marksizm
.
Jak Marksizm niszczy cywilizację
Jakość człowieka zależy od tego, czym się brzydzi.
Uważamy Karola Marksa za ekonomistę, ale dla niego ekonomia była tylko środkiem do celu, którym była nowa pierwotna religia, wywodząca się ze społecznej natury człowieka, zastępująca wszystkie klasyczne religie stworzone przez człowieka. Marks był teologiem.
W ten sposób marksizm staje się ogólnym rodzajem ruchu, który chce przekształcić rzeczywistość w socjalistyczną utopię z zazdrości, że niektórzy ludzie mają więcej niż inni (duch Kaina – pierwszego mordercy w Biblii, który był zazdrosny, że Bóg bardziej cenił jego brata Abla). Zmuszanie historii do osiągnięcia zamierzonego celu. Jest to główna idea wielu odmian tego samego tematu w ruchach, które ewoluują w czasie – klasyczny marksizm, maoizm, postmodernizm, ruch Woke. Ideą marksizmu jest niszczenie w imię przyszłego tworzenia, ale nigdy się nie tworzy. Nigdy nie ma intelektualnej zdolności do budowania, ponieważ zawsze łatwiej jest niszczyć niż tworzyć.
Klasyczny marksizm zniszczył Rosję, maoizm zniszczył Chiny, postmodernizm zniszczył zachodnie środowisko akademickie (intelektualny system odpornościowy), więc ruch Woke może teraz dosłownie zniszczyć Zachód w chaosie i przemocy wojen międzyrasowych, międzypłciowych, międzyklasowych i międzywiekowych. Wszystkie podziały społeczne zostaną wykorzystane do doprowadzenia do zniszczenia, które jest pierwszym i ostatecznym celem marksistów.
Karol Marks wprowadził ideę inżynierii społecznej, gdy odwrócił relacje przyczynowe koncepcji Hegla (odwrócenie praxis).
Georg Wilhelm Friedrich Hegel w swojej książce Fenomenologia ducha wprowadza nową definicję ducha jako synergicznego (całość jest czymś więcej niż sumą swoich części) zjawiska społecznego zamiast zjawiska transcendentalnego. Zjawiska socjologiczne są dosłownie duchem społeczeństwa (w odróżnieniu od chrześcijańskiej definicji Ducha Świętego), konstrukcjami społecznymi, które poruszają się w historii (a ich składniki wymierają, ale cały kolektyw posuwa się naprzód i można go odróżnić od otoczenia).
Hegel stworzył związek przyczynowy między ideą, państwem, które podąża za ideą, a ludźmi (duchem), którzy podążą za państwem. Jego zdaniem rzeczywistość była systemem obsadzonym królami, książętami, baronami, szlachtą, mieszczanami, chłopami, więc oświecenie musiało przyjść z góry.
Z drugiej strony Marks widział, że zmiana stosunków społecznych pochodzi z interakcji społecznych, a nie od centralnego planisty (co jest paradoksalne, ponieważ końcowym rezultatem pierwszego wdrożenia marksizmu w Rosji była tak duża koncentracja władzy i kontroli, że rząd został zmuszony do centralnego planowania prawie wszystkiego). Marks wiedział, że aby zmienić społeczeństwo, praca musi być wykonana na dole (praxis, czyli aktywizm na dole), a kiedy zmienimy społeczeństwo bezpośrednio, wszystkie struktury władzy będą musiały się kolejno zmieniać, czy im się to podoba, czy nie. Marks odkrył bardzo oczywisty fakt, że ludzkość buduje cywilizację i jak każdy sztucznie zbudowany konstrukt jest ona podatna na zmiany. Jeśli nic nie jest wyryte w kamieniu, to możliwa jest utopia, która musi zostać zbudowana na popiołach obecnych stosunków.
I tu właśnie mylił się co do potrzeby destrukcji. Społeczeństwo buduje cywilizację od dołu do góry, ale jako struktura warstwowa, organiczna z natury, niszczenie poprzedniej warstwy przynosi efekt przeciwny do zamierzonego, a zbyt duża destrukcja uniemożliwia jakiekolwiek produktywne przedsięwzięcie społeczne. Zmiana społeczna pochodzi z nowej idei, która zaczyna budować coś nowego, a kiedy staje się wystarczająco duża, zostaje zaproszona do przyłączenia się do poprzednich idei. Ludzie mają w pełni wolne prawo do wyboru tej nowej idei, ponieważ stara idea wciąż istnieje. Dlatego każda produktywna propozycja rozszerza, a nie ogranicza, różnorodność możliwości interakcji społecznych. Dlatego marksizm jest zgniły do szpiku kości, ponieważ nie proponuje niczego jako substytutu. Zawsze fałszywie obiecuje zaproponować coś nowego i lepszego dopiero po tym, jak stary sposób robienia rzeczy zostanie całkowicie zniszczony.
Dlatego właśnie żaden marksistowski atak na społeczeństwo nie jest wykrywany na czas, ponieważ nie jest atakowany od razu. To jak gotowanie żaby (jeśli włożymy żabę do zimnej wody i zaczniemy ją podgrzewać, żaba będzie zbyt słaba, by wyskoczyć z garnka, gdy zda sobie sprawę, że woda jest zbyt gorąca). Właśnie dlatego rozwój zajmuje dużo czasu, a Zachód jest nieustannie atakowany od lat 60-tych, a ruch Woke jest tylko ostatecznym ciosem, od którego zaczyna się prawdziwa przemoc.
Ponieważ marksizm jest ruchem, destrukcyjnym kultem opartym na chorym przekonaniu, że aby zbudować coś nowego, trzeba najpierw zniszczyć stare (że świat społeczny jest w jakiś sposób grą o sumie zerowej, a nie wolnym rynkiem idei, który może rosnąć w czasie), a nie dążeniem naukowym, cel uświęca środki. Marksiści mogą i powinni (przyczyna to usprawiedliwia i daje card blanche na każdy niemoralny czyn) kłamać, zaciemniać, mylić i ukrywać swoje idee, gdy są kwestionowane.
Ponieważ bez akceptacji ich niespójnych pojęć nie byłoby szans na sukces, a więc nie byłoby szans na zniszczenie obecnej cywilizacji (i hipotetyczne zbudowanie nowej, lepszej na jej popiołach rękami lepszych – sztucznie przystosowanych – ludzi). A ponieważ marksistowskie koncepcje są niespójne, muszą kłamać i zaciemniać swoje propozycje zmian.
To dlatego współcześni marksiści (postmoderniści w środowisku akademickim i obudzeni aktywiści rasowi i genderowi na ulicach) nie chcą przyznać, że są tylko nową próbą przekazania destrukcyjnej narracji wywodzącej się z metanarracji marksizmu. Ponieważ gdyby to przyznali, ludzie, których próbują przekonać, byliby bardziej podejrzliwi, ponieważ niektórzy z nich znają już liczbę ofiar poprzednich nieudanych prób narzucenia socjalistycznej utopii siłą (zwłaszcza w Rosji i Chinach).
Klasyczny Marksizm i Maoizm
Pierwsza wersja tej narracji wykorzystywała analizę ekonomiczną zawartą w książce Karola Marksa: „Kapitał”. Ta destrukcja wymagała wystarczająco dużej grupy ludzi, aby stać się siłą niszczącą. Właśnie dlatego mogło się zacząć w Rosji, gdzie Lenin mógł znaleźć wystarczająco dużo urazy, goryczy i zazdrości. Ponieważ Rosjanie byli uciskani przez potomków Mongołów przez 700 lat. Elita rządząca ma w zdecydowanej większości geny mongolskie. Ponadto Rosja nadal była społeczeństwem feudalnym.
Spowodowało to śmierć ponad 25 milionów ludzi w pierwszej połowie XX wieku. Decyzje Józefa Stalina były odpowiedzialne za największą liczbę zgonów: 23 miliony. Najpierw Lenin wykorzystał chłopów jako siłę destrukcyjną do zniszczenia klasy wyższej za ich bogactwo, a następnie Stalin wykorzystał tę samą emocję zazdrości do zniszczenia bogatszych chłopów (kułaków). To zredukowało społeczeństwo do bezmyślnej masy, którą znacznie łatwiej było kontrolować.
Chińska wersja marksizmu, która pochłonęła tę starożytną kulturę, jest bardzo specyficzna. Okazało się, że marksizm ekonomiczny można zmodyfikować tak, aby zniszczyć niemal każde feudalne społeczeństwo, tylko te przemysłowe miały solidne linie obrony przed nim (w postaci intelektualnej metody naukowej, która mogła łatwo znaleźć i wyjaśnić wady niespójnych teorii marksistowskich).
Mao nauczył się na błędach komunistycznej implementacji marksizmu, więc zwiększył powierzchnię ataku na społeczeństwo. Używał nie tylko polityki klasowej, ale także polityki tożsamości. Potępiał stare i konserwatywne sposoby działania i promował nowe i rewolucyjne sposoby działania. Jeśli czyichś rodziców zidentyfikowano w złej kategorii, ich dzieci automatycznie należały do złej kategorii. Następnie mówił dzieciom, że mogą należeć do dobrej, czerwonej kategorii, jeśli zostaną rewolucjonistami. W ten sposób mógł doprowadzić dzieci do konfliktu z rodzicami. Wykorzystał różnice w temperamencie i wieku między grupami społecznymi.
Część tego samego jest wykorzystywana w obecnych koncepcjach polityki tożsamości w kulturach zachodnich, kiedy młodzi ludzie są indoktrynowani w szkołach, że bycie białym jest złe, ponieważ biali ludzie mają przywileje, które pochodzą ze zniewolenia skolonizowanych narodów. Młodzi ludzie wiedzą, że są biali, więc czują się źle sami ze sobą (kij), a następnie oferuje im się łatwe wyjście, jeśli staną się aktywistami potępiającymi biały przywilej. Marchewką jest to, że daje im to również większą niezależność od rodziców. Ta sama metoda, różne kultury i różne czasy, ten sam przytłaczający sukces w przekształcaniu młodych umysłów w marksistowską destrukcyjną ideologię.
Ewolucyjny sukces ludzkości wynika z naszej zdolności do współpracy, a jeszcze bardziej z naszej zdolności do abstrakcyjnego myślenia. Dlatego prawie każdy członek społeczeństwa bardzo głęboko wie (prawie czuje), że społeczeństwo powinno, a nawet musi współpracować. Idea jedności jest więc rozumiana i szeroko wspierana. Ludzie tylko nie znają zasad współpracy. Mao wykorzystał to w 1942 r. do sformułowania taktyki wpływania na społeczeństwo, którą nazwał: „Jedność, krytyka, jedność”. Najpierw ustawia się wysoką poprzeczkę dla jedności (zasady współpracy, które są bardzo wymagające dla jednostki), a jeśli ludzie nie są w stanie sprostać tym standardom, krytykuje się ich, a jeśli się nawrócą, zasady powinny ustanowić nowy, znacznie łatwiejszy standard jedności (co było planem od samego początku, a ten zestaw zasad będzie chętnie przestrzegany).
Współczesną wersją tej taktyki jest wykorzystywanie słabości cywilizacji zachodniej, jaką jest otwartość na dyskusję i przyznanie, że nie jesteśmy doskonałymi istotami ludzkimi, umiejętność przyznania się do własnych błędów. Współczesna krytyka wszędzie doszukuje się rasizmu i nietolerancji, a gdy narzuca się samokrytykę, proponuje się coś miękkiego, jak zrównoważony rozwój i przestrzenie integracyjne oraz poczucie przynależności. Pod tym przebraniem żąda się tolerancji, a ilość nieoptymalnych propozycji, które ludzie muszą tolerować, rośnie z czasem i za każdym razem. Gdy dana osoba pęknie i zareaguje na prowokację i nie będzie działać zgodnie z nowymi standardami, jest krytykowana jako nietolerancyjna, a nowe żądania są przekazywane jako forma odkupienia za wirtualne grzechy.
Podobne ruchy powstały w Wietnamie Północnym, Korei Północnej i Kambodży. W Wietnamie komuniści rozpoczęli wojnę z Wietnamem Południowym. Sytuacja w Kambodży była znacznie gorsza. Pol Pot, marksista-leninista i khmerski etnonacjonalista, zabił prawie 2 miliony ludzi. Na późnych etapach marksistowskiej rewolucji kulturalnej w Kambodży można było zostać zabitym za inteligentny wygląd (ludzie byli zabijani za noszenie okularów). Prawie cały stary świat musiał zostać zniszczony (wszystkie możliwe organizacje, które mogłyby odebrać władzę i kontrolę marksistom i potępić ich za okrucieństwa), zanim klasa rządząca mogła zacząć budować utopię.
Krytyczny Marksizm i Postmodernizm
Marksiści zdali sobie sprawę, że to, co działało w społeczeństwach feudalnych (Rosja, Chiny), nie zadziała w społeczeństwach przemysłowych, więc opracowali teorię krytyczną (marksizm krytyczny Maxa Horkheimera). Aby odnieść sukces, musieli skrytykować podstawy zachodniej cywilizacji. Max zauważył, że kapitalizm nie zdegradował robotnika, ale podniósł go, pozwalając mu zbudować lepsze życie dzięki ciężkiej pracy i oszczędnościom. Klasa robotnicza nie mogła być wykorzystywana, ponieważ chciała więcej sprawiedliwości dzięki kapitalizmowi i stała się wystarczająco bogata, aby zacząć cenić klasyczny zestaw wartości (który sprawił, że szlachta była bardziej suwerenna w przeszłości).
Od czasu tego objawienia marksiści dostrzegli nową szansę w elitach korporacyjnych, ponieważ rdzeń marksizmu obraca się wokół idei zmiany świata, a ponieważ świat nie akceptuje tej zmiany, musi zostać zniszczony, abyśmy mogli mieć coś nowego. Musieli więc znaleźć ludzi, którzy są wystarczająco wpływowi, a jednocześnie wystarczająco dumni i głupi, aby być otwartymi na pomysł wywarcia głębokiego wpływu na świat (nieważne, czy dobrego, czy złego, ale ogromnego). Idealnymi kandydatami były elity korporacyjne. A aktywiści musieli być rekrutowani z mniejszości, outsiderów normy, mniejszości rasowych, feministek, homoseksualistów (lesbijek i gejów) itp. Ale te grupy były zbyt podzielone, by stanowić spójny głos, więc pomogli im się zorganizować i dodali kilka prostych znaków tożsamości grupowej, takich jak tęczowa flaga Pride. Było to słabością zachodniej cywilizacji ze względu na jej niezwykłą tolerancję dla odmienności. Byli w stanie rozszerzyć swoje żądania, oczekując większej tolerancji, najpierw dla dziwności, potem dla propagandy, a w końcu dla tępej agresji.
Twórcy postmodernizmu, Michel Foucault (wszystko jest karceralną władzą, kontrolą, która ogranicza wolność i ruch) oraz Jacques Derrida i Jean-Paul Sartre, wyraźnie stwierdzili, że są marksistami. To rozwiązuje problem pochodzenia. Nie byli oni jednak tak oryginalni w swoim twierdzeniu, że wszystkie relacje społeczne można wyjaśnić w kategoriach relacji władzy. Niektórzy średniowieczni chrześcijańscy ideolodzy (gnostyccy heretycy), którzy byli bardziej nihilistyczni niż inni, uważali, że ten świat powinien być opisany jako domena Szatana (księcia władzy), aby bardziej uzasadnić znaczenie życia po śmierci i walki, aby się tam dostać.
Postmoderniści przyjęli to pojęcie i przekształcili je na własny użytek. Teraz świecki świat był cywilizacją, a święty świat był przyszłą utopią. Istnieje również pojęcie walki. W imię walki znosimy „tymczasowe” niedogodności i obniżony standard życia (z powodu zniszczenia i złych centralnie planowanych decyzji). Dlatego współczesny marksizm jest formą kultu, który chce zniszczyć „to, co jest” w imię przyszłego „mogłoby być” (ale nigdy nie zadają sobie trudu, aby faktycznie zaprojektować i przedstawić to „mogłoby być” i udowodnić, dlaczego jest lepsze).
Postmoderniści musieli stworzyć nowy, silniejszy wariant tego samego intelektualnego wirusa z przeszłości. Musieli więc zmienić kilka elementów. Nowe ruchy zawsze zaczynają od krytyki ostatniej próby (jak krytyka ostatniego władcy w każdym kraju komunistycznym) zniszczenia świata i zaprojektowania nowego przepisu na przyszłą utopię społeczną.
W latach 60. klasyczny marksizm był już zdyskredytowany i należał do wroga z czasów zimnej wojny, państwa sowieckiego. Nie mogli go użyć. Maoizm był specyficzny dla kultury chińskiej, a zatem nie miał zastosowania do kultury zachodniej. Dlatego postmodernizm wykorzystał intelektualną mimikrę szczytu nowoczesnej nauki (w tamtym czasie), którą była relatywistyczna teoria grawitacji Einsteina.
Krytyka dialektyczna powinna:
„ujawnić niejasne efekty walki klasowej w danym tekście poprzez rekonstrukcję warunków historycznych – w szczególności warunków ideologicznych – które go stworzyły”.
Rozwinęła się dzięki krytyce dialektycznej, która stwierdza, że każda perspektywa jest względna (Fredric Jameson: „Marksizm i forma”). W porównaniu do poglądu Einsteina, że nie ma konkretnego miejsca do oceny uniwersalnej perspektywy przestrzeni i czasu. Jameson poszedł jednak dalej i stwierdził, że nie ma „jednej uniwersalnej” metody oceny rzeczywistości jako stałej lub zamkniętej, z wyjątkiem ciągłej walki między przeciwstawnymi siłami.
Wszyscy wiemy, że świat nieustannie się zmienia i w tym sensie jest płynny, więc rzeczywistość z pewnością nie jest stała. Ale drugi pogląd, że „nie jest zamknięta”, jest w rzeczywistości poglądem, że nie ma obiektywnej prawdy, którą możemy powiedzieć o rzeczywistości.
To drugie pojęcie, niczym kwas, rozpuszcza wszelką krytykę, wszelką naukę, wszelką stratyfikację zasług, wiedzy lub wkładu, przekształcając je w mistyczną (intelektualny postmodernizm), a później romantyczną aktywność (krytyczna teoria rasy i teoria postkolonialna w odniesieniu do rasy, a Woke w odniesieniu do multiplikacji płci i teorii queer). Zaprzecza istnieniu sprawiedliwości, ponieważ jest ona zawsze konsekwencją wartości netto danej osoby, która musi opierać się na prawdziwej ocenie. Bez prawdy nie ma obiektywnej wartości osoby, więc nikt nie może otrzymać tego, na co zasługuje. Postmodernizm staje się atakiem na samą rzeczywistość, ponieważ rzeczywistość jest konsensusem co do tego, co wiemy o świecie, a to, co wiemy, jest podzbiorem hipotez, które są prawdziwe.
Postmodernizm „gaslighted” całą zachodnią kulturę. Gaslighting to termin oznaczający ciągłe podważanie czyjegoś postrzegania rzeczywistości. Jeśli prawda jako koncepcja jest fałszywa, to leżąca u podstaw jakichkolwiek aksjomatów prawda nie istnieje, więc sama rzeczywistość powinna być elastyczna i stale się zmieniać w oparciu o ingerencję społeczną, a nawet indywidualną percepcję. Rezultat może być tylko jeden: globalne zamieszanie, które poprzez strach prowadzi do masowej histerii i poczucia zagubienia.
Postmodernizm był konieczny jako warunek wstępny, ponieważ nie można kształtować społeczeństw według fałszywych, autodestrukcyjnych idei, gdy wiedzą one, co jest prawdą, gdy wiedzą, że proponowane działanie doprowadzi do zniszczenia i nie jest produktywne. Tak więc pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, zanim społeczeństwo będzie mogło zostać ukształtowane zgodnie z centralnym planem, jest zniszczenie mechanizmu, który buduje konsensus prawdy. Aby zanegować wszystkie wcześniej przetestowane prawdy, wszystkie skrupulatnie zbudowane osiągnięcia i odkrycia z przeszłości za jednym zamachem, trzeba zabić samą prawdę.
Najbardziej destrukcyjną wersją sporu o to, co jest prawdą, jest całkowite zaprzeczenie, że prawda w ogóle istnieje. Kiedy taka wątpliwość się rozprzestrzenia, każdy zaczyna podejrzewać, że zna prawdę lepiej niż inni. Tak więc każdy zaczyna mówić innym językiem, a zamiast pokornego dążenia do prawdy mamy rywalizację między sprzecznymi poglądami, których nie można produktywnie omówić. Przypomina to starą biblijną opowieść o wieży Babel. Jeśli chcesz zniszczyć ludzką zdolność do budowania, stwórz osobny język dla każdego. Gdy konsensus jest niemożliwy, współpraca jest niemożliwa, a wszystko zaczyna stawać się brutalne, ponieważ jest to ostateczny argument, gdy nie można wymyślić nic bardziej wyrafinowanego.
Szacunek i uznanie uniwersalnej prawdy jest podstawą niemal całej moralności. Dlatego społeczeństwa pozbawione prawdy z czasem demoralizują się i żadna dyscyplina nie jest w stanie temu zapobiec i nie są potrzebne żadne dodatkowe działania. Znaczenie nie może istnieć ani powstać z absolutnej nicości z powodu braku uniwersalnej prawdy, więc jednostki, które nie mogą znaleźć prawdy w swoim życiu, nie mogą skupić się na niczym i umierają z powodu braku celu i samodyscypliny. Stają się słabi i moralnie elastyczni, dzięki czemu ich cele mogą być wypaczane zgodnie z kaprysem tych, którzy mają władzę, co prowadzi do niechęci do samych siebie i samozniszczenia.
Po postmodernizmie nie wiadomo, czym jest rzeczywistość w najgłębszym sensie. Nie jest to idea, że czarne jest białe lub białe jest czarne (brak prawdy oznacza, że ktoś jest ślepy i nie widzi żadnego światła, a nie tylko żadnego koloru). Następnie ludzie zwracają się do kolejnego źródła odniesienia. Rzeczywistość jest kształtowana przez tych, którzy mają największą władzę. Tego właśnie chcą marksiści, ponieważ daje to znacznie większą władzę ludziom posiadającym władzę. Chcą kształtować społeczeństwo od dołu do góry i stać się jego władcami (nie przywódcami), ponieważ w tym chaosie nieuchronnie wzniosą się na szczyt.
W ten sposób całe społeczeństwo jest podawane na srebrnej tacy nowym przywódcom państwa, którzy teraz decydują o tym, jaka jest rzeczywistość. Zmienia to społeczeństwo w czcicieli państwa i dlatego walka o władzę we wszystkich reżimach marksistowskich jest tak zaciekła, ponieważ stawka jest o wiele wyższa.
Jeśli nie ma prawdy, jedyną rzeczą, która ma jakiekolwiek znaczenie, jest władza i kontrola. Jeśli idee nie mają ustalonego znaczenia, mogą zostać przejęte przez ludzi na szczycie, w wyniku czego tylko oni mówią wszystkim innym, co coś znaczy. Pytanie brzmi więc, kto może mówić, co coś znaczy.
Strażnicy Gułagu (marksistowsko-komunistycznych obozów koncentracyjnych) myśleli, że robią coś niezbędnego dla lepszej przyszłości, oprócz tego, że byli okrutni i uprzywilejowani. Wielu z nich popełniło samobójstwo po śmierci Stalina, gdy dowiedzieli się, że wszystko poszło na marne, ponieważ nie budowali lepszego społeczeństwa, rozprawiając się z wrogami państwa. Marksistowsko-stalinowskie państwo było skorumpowane do szpiku kości i nie miało większych celów niż utrzymanie się u władzy dłużej i z większą kontrolą nad ludnością (a strażnicy byli jedynie narzędziami do osiągnięcia tego daremnego tymczasowego stanu).
Zmiana definicji słów i nadanie rządzącej marksistowskiej elicie władzy decydowania o znaczeniu słów jest najczęstszym tematem w metanarracji marksizmu. Redukuje to zdolność do komunikacji, która jest kluczowa dla spójnej cywilizacji. Właśnie dlatego (ponieważ jest to ostateczna siła destrukcyjna) marksiści nie mogą się jej oprzeć w każdej iteracji. Widzimy to w Rosji, Chinach, Kambodży Pol Pota, postmodernistycznym środowisku akademickim i ruchu Woke (zwłaszcza w odniesieniu do płci).
Wszystko, co ważne, wszystko, do czego warto dążyć, jest definiowane i redefiniowane przez państwo, które następnie redefiniuje ludzką tożsamość (czyniąc ją słabszą i bardziej elastyczną). Ostatecznym narkotykiem dla marksisty jest całkowita kontrola nad ludźmi, którą można osiągnąć poprzez wydrążenie ich tożsamości. Stają się arbitrem tego, co to znaczy być człowiekiem.
Aktywiści genderowi twierdzą, że tożsamość jest definiowana przez jednostkę, a jeśli ktoś myśli, że jest przeciwnej płci, to z definicji jest to prawdą. Paradoksalnie, zdolność do atakowania ludzkiej tożsamości w oparciu o atakowanie samej prawdy i atakowanie konsensusu co do znaczenia słów dowodzi czegoś wręcz przeciwnego. Tożsamość ta nie opiera się wyłącznie na jednostce i jest zjawiskiem społecznym, które nakłada się na indywidualny wysiłek budowania własnej tożsamości, ponieważ zmiany w relacjach społecznych zmieniają indywidualne tożsamości wbrew ich woli. Stabilna tożsamość jednostek w społeczeństwie jest często zabijana przez relatywizm.
Stopień kontroli komunistycznej klasy rządzącej nad społeczeństwem komunistycznym był fizyczny, psychologiczny i ideologiczny, więc był prawie całkowity. Nie był jednak ekonomiczny (więc obecne projekty cyfrowej waluty banku centralnego CBDC chcą dodać go do stosu), dlatego upadł, co jest paradoksem, ponieważ Marks głosił ekonomię, ale jego rozwiązanie ekonomiczne było tak złe, że praktyczne wdrożenie jego ideału zawsze kończy się bankructwem (a jeśli komunizm nie zostanie odwołany, pogłębia się głód, jak w Korei Północnej).
Zmienia to nasze dyskusje w walkę o władzę (kto mówi szybciej, więcej i z większą sztucznie stworzoną cnotą, ma większe prawo do mówienia). Ta walka o władzę prowadzi do myślenia grupowego i dychotomii między uciskającym a uciskanym (co intelektualnie uzasadnia walkę klasową klasycznego marksizmu i współczesne pojęcie walki ras i płci). Wiktymizacja odbiera moralność (nie musisz już powstrzymywać się od przemocy, ponieważ w pewnym sensie się bronisz), więc daje ci moc niszczenia. Dlatego marksizm żeruje na słabszej i mniej społecznie uzasadnionej części społeczeństwa, ponieważ łatwiej jest narzucić im pozycję ofiary.
Staje się to wtedy grą o sumie zerowej o to, kto będzie na szczycie. W tej walce nie ma żadnych zasad, a często wyższą pozycję zajmują narcystyczne osobowości, ponieważ mają wystarczająco dużo odwagi, by się promować. Ludzie, którzy nie tylko nie wiedzą, co to znaczy być pokornym, ale także nie są w stanie odczuwać jakiegokolwiek wstydu za promowanie swoich miernych osiągnięć przed innymi.
Ta dynamika władzy dała początek współczesnemu ruchowi feministycznemu, który wykorzystał pogląd, że wszystko w historii obracało się wokół władzy zapewnianej przez patriarchat. Tak więc w ich wypaczonym i fałszywym oglądzie międzypłciowych relacji to mężczyźni mieli władzę przez większość historii (więc teraz chcą, aby kobiety miały wszystkie przywileje bez żadnej odpowiedzialności społecznej). Co zdecydowanie nie jest prawdą, ponieważ przez większość historii nie było dynamiki władzy, ale współpraca – rzeczywistość była tak zła. Nawet w sensie stosunków społecznych jest to błędne, ponieważ mężczyźni i kobiety zawsze pracowali razem dla dobra rodziny (przyszłych pokoleń), nawet gdy warunki ekonomiczne były korzystne. Przez większość historii kobiety były deifikowane, ponieważ rodziły nowych członków plemienia. Dopiero około 10 000 lat temu ludzie zdali sobie sprawę ze znaczenia mężczyzn w prokreacji i dopiero od tego czasu mężczyźni mają przewagę społeczną, ponieważ są równie ważni w przekazywaniu genów i są silniejsi fizycznie.
Więc teraz feministki forsują pomysł, że nadszedł czas, aby kobiety rządziły. A to dosłownie oznacza panowanie nad mężczyznami, więc wszelkie pojęcie równych praw dla kobiet zostało zastąpione przywilejami kobiet jako ostatecznego celu, jako zadośćuczynienie wobec przywilejów mężczyzn z przeszłości, stąd nazwa ruchu feminizm – co dosłownie oznacza, że kobiety są najważniejsze. I nawet jeśli naprawdę miały na myśli równość jako swój program, pojęcie wyższości kobiet jest narzucane aktywistom, ponieważ używają słowa „feminizm” jako nazwy swojego ruchu. Znaczenie ruchu, które wynika z jego nazwy, jest nieuniknioną i celową konsekwencją nadania mu takiego kształtu. Niezależnie od tego, czy ktoś się do tego przyznaje, czy nie, słowa mają znaczenie.
Kobiety nie są ważniejsze od mężczyzn, co oznacza, że mężczyźni nie są ważniejsi od kobiet. Ale dla marksistów głównym celem było prowadzenie wojny między płciami w celu rozwiązania najważniejszej spójności społeczeństwa. Ta spójność jest tak ważna, ponieważ od niej zależy nasz wskaźnik dzietności. A ponieważ w większości udało im się stworzyć konflikt między płciami, wkrótce staniemy w obliczu załamania gospodarczego z powodu załamania wielkości populacji, które już nastąpiło (wzrost całkowitej populacji jest mirażem, ponieważ jest spowodowany jedynie wydłużeniem średniej długości życia).
Ruch przebudzenia Woke
Kiedy psi-op (operacja psychologiczna) postmodernizmu została zakończona, najnowsza, tym razem dosłowna, ideologia marksistowska mogła zostać wprowadzona w przebraniu walki postkolonialnej, rasowej i genderowej.
Najnowsza iteracja marksizmu, wyewoluowała w wysoce agresywny ruch, który chce zaatakować i zniszczyć Zachód. Agresja wiąże się z wysokim neurotyzmem (tendencją do lęku, depresji, zwątpienia w siebie i innych negatywnych uczuć). Pośredniczy w niej zazdrość. Stosowane techniki są podobne do maoistowskiej rewolucji kulturalnej, atakując wszystko, co tradycyjne, a w przypadku Woke koncentrując się na atakowaniu bycia normalnym.
Zamiast analizy ekonomicznej wykorzystuje się analizę rasową krytycznych teoretyków rasy. Podczas gdy komunizm można podsumować (zgodnie z opisem Marksa) jako wolę zniesienia własności prywatnej, krytyczną teorię rasy można podsumować jako wolę zniesienia białości (rozumianej jako forma własności, która umożliwia systemowy rasizm). Gdzie biała supremacja jest odpowiednikiem kapitalizmu i nie jest to przekonanie, że biali ludzie są lepsi, ale że mają dostęp do lepszych miejsc w społeczeństwie bez wkładu i poprzez spisek, i wykorzystują tę pozycję do wykorzystywania wszystkich innych. W komunizmie, gdy aktywiści chcieli coś zniszczyć lub kontrolować, nazywali to burżuazyjnym, a w teorii rasy nazywają to rasistowskim. Kiedy marksiści przejmują nad czymś kontrolę, automatycznie nie jest to rasistowskie.
Współczesna iteracja wciąż ma podłoże ekonomiczne (marksiści zawsze chcą pieniędzy), ale komunistyczny cel „troski i dzielenia się” jest ukryty pod maską reparacji za niewolnictwo lub klimat (standardy środowiskowe, społeczne i zarządzania ESG narzucone przez Światowe Forum Ekonomiczne WEF). Aby uzasadnić reparacje związane z klimatem oprócz reparacji rasowych za niewolnictwo, wprowadzają teorię postkolonialną, która głosi, że narody zachodnie muszą pokutować za kolonializm. Twierdzą, że tylko kolonializm wyjaśnia, dlaczego kraje słabo rozwinięte są słabo rozwinięte i biedne i nie mają nowoczesnych gospodarek z ogromną produkcją energii. Sprzeciwiają się industrializacji słabo rozwiniętych krajów, ponieważ nienawidzą jakiejkolwiek działalności gatunku ludzkiego (uważają, że natura w formie bóstwa Gai jest ważniejsza niż ludzkość). Dlatego zabraniają produkcji paliw kopalnych (wydobycia węgla czy ropy naftowej), a zamiast tego proponują transfery bogactwa w celu sfinansowania status quo i zapewnienia większej kontroli ludziom, którzy decydują o dystrybucji pieniędzy.
Postkolonialne poczucie winy w społeczeństwach zachodnich jest wykorzystywane do przyjmowania brutalnych i niewykształconych migrantów. Marksiści promują bezwarunkową dystrybucję pieniędzy wśród migrantów ekonomicznych ze starych krajów kolonialnych. Większość migrantów nie przyczynia się do rozwoju gospodarek krajów europejskich, co jest celem marksistowskiej agendy, więc Zachód jest bardziej bezbronny, słabszy i biedniejszy. Aby łatwiej było na niego wpływać i go zniszczyć.
Ruch ten ma również bardzo niebezpieczny aspekt, który jest destrukcyjny dla kultury. Marksiści postrzegają prawie całą kulturę zachodnią jako kulturę kolonialną, więc chcą ją zniszczyć (dekolonizować Szekspira lub dekolonizować historię). Aktywnie potępiają nawet największe dzieła kultury zachodniej i są bardzo aktywni w zmienianiu historii, której uczy się dzieci w szkołach (że biali ludzie są odpowiedzialni za całe zło w historii).
Teoria queer dyskutuje o tym, co jest normalne, ale nie poprzez proponowanie czegoś nowego lub innego, ale poprzez niszczenie znaczenia płci i przeciwstawianie się dychotomii płci (wbrew wszelkim fizycznym dowodom, w tym biologii chromosomów). Twierdzą, że społeczeństwo jest skorumpowane, ponieważ definiuje, co jest normalne, a co dziwne lub nienormalne, i jest to forma ucisku wobec niektórych mniejszości. Ponieważ ich zdaniem każdy może zdefiniować swoją tożsamość indywidualnie, bez społecznych negocjacji, queer staje się „tożsamością bez istoty”. Publicznie przyznają więc, że subiektywna idea bycia określonej płci nie ma żadnego obiektywnego ani nawet dodatkowego uzasadnienia poza subiektywnym odczuciem.
Propagandyści queer przejęli niektóre części systemu edukacji, gdzie nieustannie wprowadzają młodych ludzi w błąd co do ich seksualności i narzucają kłamstwo, że płeć jest kwestią wewnętrznej opinii. „Wyprodukowali” setki różnych płci i uczą o nich w szkołach. Po dezinformującej „edukacji” próbują wysłać dzieci do rodziców po blokery dojrzewania, a ostatnio niektóre szkoły próbują leczyć dzieci blokerami bez zgody rodziców, a nawet bez ich wiedzy. Kiedy blokery dojrzewania są podawane dzieciom, powodują wiele szkód w organizmie (osteoporoza) i psychice. Prowadzi to do głębszej dezorientacji, dlatego w dzisiejszych czasach jest coraz więcej osób, które nie wiedzą, jaka jest ich orientacja seksualna, a nawet próbują zmienić płeć na przeciwną (co nie jest możliwe przy obecnym poziomie wiedzy medycznej). Okaleczanie narządów płciowych, operacje plastyczne i terapie hormonalne nie mogą zmienić płci danej osoby. Mogą jedynie zmienić wygląd (ale nie całkowicie, ponieważ nie można zmienić wielu innych cech, takich jak męska struktura kości). Tranzycje dokonywane na dorosłych przy fałszywym założeniu, że są one bezpieczne (powodują raka i inne problemy medyczne) są oszustwem kryminalnym (ponieważ ludzie są okłamywani i nie otrzymują pełnych informacji o konsekwencjach procedury medycznej). Setki okaleczeń dzieci (poniżej wieku przyzwolenia) to zło na znacznie wyższym poziomie. Zmiany płci przeprowadzane na nieletnich w wieku od 13 do 17 lat powinny być traktowane jako czysty czyn przestępczy, ale są promowane, ponieważ każda tranzycja kosztuje ponad milion dolarów, a cały przemysł genderowy staje się znaczącym źródłem dochodu dla lekarzy i firm farmaceutycznych.
Aktywiści genderowi używają wymówki, że jeśli nie pozwolimy dzieciom zmienić płci, to popełnią one samobójstwo, ale nie ma na to żadnych danych. Głównie dlatego, że osoby transpłciowe mają bardzo wysoki odsetek samobójstw. Nie wiemy więc, czy tranzycja zwiększa wskaźnik samobójstw, czy też ludzie, którzy już mają życzenie śmierci, są bardziej podatni na aktywizm transseksualny.
Woke to mechanizm promowania „equity”. Eguity (zgodnie z definicją George’a Fredericksona) opiera się na ekonomii i obraca się wokół socjalizmu, a jedną z definicji jest „zarządzana ekonomia polityczna, w której udziały są dostosowywane tak, aby obywatele byli równi”. Jakby to nie było wystarczająco straszne (ponieważ zarządza redystrybucje własności z użyciem siły), pojęcie to ewoluowało w głębsze znaczenie redystrybucji społecznej i kulturowej. Na przykład equity w korporacji oznacza, że każde stanowisko kierownicze musi mieć równą reprezentację mężczyzn i kobiet, ale także równą reprezentację rasy i płci (trans itp.) itd. Aby każda grupa i podgrupa była jednakowo reprezentowana w społeczeństwie (co usuwa pojęcie tożsamości indywidualnej i zastępuje ją tożsamością grupową). Jednostki są reprezentowane przez cechy grup, do których należą, a nie przez ich specyficzne cechy.
Usuwanie z przestrzeni publicznej i cenzura
Marksiści są bardzo agresywni (ponieważ wierzą, że tylko walka o władzę rządzi światem) i logicznie niespójni w swoich ideach, dlatego muszą tłumić wolność słowa. Co więcej, uważają, że normalne jest kłamanie w celu zmanipulowania innych do uwierzenia w fałszywe i niespójne pojęcia, ponieważ to, w co ludzie wierzą, nie wynika ze stopnia, w jakim znają prawdę, ale z manipulacji różnymi ideologiami narzuconymi masom.
Marksiści preferują kobiecy rodzaj agresji, ponieważ większość aktywistów to kobiety (więc jest to dla nich bardziej naturalne) i ponieważ łatwiej jest ukryć ten rodzaj agresji przed masami i trudniej się przed nim bronić, ponieważ niektórzy prości ludzie myślą, że agresja może być tylko fizyczna. Mężczyźni mają tendencję do wyrażania się agresywnie głównie poprzez otwartą przemoc (w celu ustanowienia dominacji i uznania ich umiejętności), a kobiety głównie poprzez niszczenie reputacji społecznej za pomocą tajnych operacji (plotki, kłamstwa, cenzura i cancelowanie społeczne).
Dlatego aktywiści wprowadzili takie praktyki, jak domaganie się od środowisk akademickich zwalniania naukowców za ich prywatne opinie wyrażane w mediach społecznościowych. Próbują również zniszczyć społeczną reputację każdego, kto się z nimi nie zgadza. Media społecznościowe umożliwiły nową formę cenzury zwaną „cancelowaniem”, innymi słowy, usunięciem konta w mediach społecznościowych przez samą firmę zajmującą się mediami społecznościowymi.
Cancelowanie to internetowy eufemizm cenzurowania lub uciszania przeciwnika politycznego. Wykorzystuje tradycję grup dyskusyjnych polegającą na usuwaniu użytkownika, który nie może lub nie chce być moderowany przez administratora forum dyskusyjnego lub sieci społecznościowej. Po raz pierwszy w historii scentralizowana sieć społecznościowa pozwala na oddolny i, co najważniejsze, horyzontalny przepływ pomysłów. W erze radia i telewizji tylko ludzie, którzy mogli komentować wiadomości, mieli głos publiczny. Od czasów Facebooka, Youtube’a i Twittera głos może mieć każdy (o ile nie jest cenzurowany przez samą platformę).
Odkąd media społecznościowe obaliły rządy na Bliskim Wschodzie po tym, jak ceny żywności gwałtownie wzrosły w następstwie kryzysu finansowego z 2008 r. (ponieważ banki i firmy ubezpieczeniowe zostały dofinansowane z pieniędzy podatników), a Twitter pozwolił Trumpowi wygrać wybory prezydenckie w USA, firmy zajmujące się mediami społecznościowymi są pod stałą kontrolą i rządowymi żądaniami cenzury. Są one teraz wystarczająco ważne.
Armia obudzonych Woke domagająca się usunięcia konta na platformach społecznościowych, a także zwolnienia w miejscach pracy, jest głównym nurtem działań marksistowskich w ostatniej dekadzie. Pracodawca jest nawet atakowany, jeśli się nie podporządkuje. Rodzina jest również atakowana w ten sam sposób, a rozwścieczony tłum żąda, aby rodzina publicznie potępiła tę osobę i publicznie się jej wyparła.
Ponadto wprowadzono przepisy (Bill C-16 w Kanadzie), które próbują wdrożyć przymusową mowę, aby używać zaimków o osobie tylko z podzbioru wybranego przez tę osobę. Dało to wielu ludziom ogromną władzę, ponieważ tożsamość jest nie tylko definiowana przez jednostkę (jest to przedsięwzięcie społeczne), ale prawo wprowadziło sankcję za nieuczestniczenie w kłamstwie (złudzeniu stworzonym przez jednostkę). Słowa mają znaczenie, a gdy zaczynasz używać innych słów, zmienia się twoje myślenie (jest to szczególnie widoczne, gdy próbujesz wyrazić siebie w innym języku, wtedy zaczynasz dostrzegać znaczenie różnych sposobów formułowania myśli). Tak więc moc zmuszenia osoby do użycia określonego kłamstwa była mocą inwazji na jej proces myślowy, aby wpłynąć na jej umysł. To dlatego George Orwell w swojej książce „1984” podkreślił moc rządu do zmiany definicji słów, a następnie używania ich tylko w określony sposób. Gdy pozwolimy rządowi na zmianę naszego słownictwa, utracimy niezależność naszego myślenia.
A najbardziej oburzającą rzeczą w przymusowej mowie jest to, że zmusza ona wszystkich do okłamywania samych siebie. Państwo totalitarne nie jest totalitarne dlatego, że dyktator tworzy kilka niesprawiedliwych praw i pozwala na niekontrolowaną przemoc swojego państwa policyjnego, ale dlatego, że zmusza wszystkich do kłamstwa. Jeśli okłamujesz innych, swoją rodzinę i samego siebie, umacniasz totalitaryzm jeszcze głębiej niż policja.
Najgłupszym pomysłem (kłamstwem) na temat wymuszonych zaimków było to, że osoba może posiadać swoje zaimki. Słowa te opisują, czym jest dana osoba z perspektywy biologiczno-naukowej oraz z perspektywy społecznej – jak dana osoba jest postrzegana z zewnątrz. Nic w zaimkach nie jest własnością jednostki. Osoba nie może posiadać zaimków tak samo, jak nie może posiadać swoich przymiotników. Osobę można nazwać odważną lub piękną, grubą lub brzydką, ale punktem odniesienia jest to, jak jej opinia odnosi się do faktycznego faktu i jak ta osoba ceni opinie innych ludzi oraz ile osób zgadza się z tą oceną tej osoby (konsensus społeczny). Nic z tego nie jest własnością tej osoby, tej jednostki.
Na szczęście w ciągu ostatniego roku stało się to mniejszym problemem. Ludzie zaczynają dostrzegać absurdalność pojęć Woke, a zwłaszcza części dotyczącej przymusu wypowiedzi (która poszła wystarczająco daleko). Po Covid i po tym, jak Elon Musk kupił Twittera, cenzura jest znacznie mniej agresywna, ale nadal może wpływać nawet na kandydatów na prezydenta (dyskusja Kennedy’ego z Jordanem Petersonem została usunięta z Youtube). Shadow banning, gdy konto nie jest zawieszone, ale bardzo trudno je znaleźć, lub gdy niemożliwe jest udostępnianie czyichś postów, nadal stanowi problem, ponieważ znacznie trudniej jest śledzić takie przypadki.
Kolejna faza cancelowania przeszła z poziomu retoryki i cenzury wolności słowa do anulowania ekonomicznego, czyli debankowania. Zamknięcie czyjegoś konta bankowego i uniemożliwienie mu otwarcia nowego w innym banku. Banki robią to ostatnio coraz częściej i współpracują ze sobą, umieszczając daną osobę na czarnej liście, aby nie mogła otworzyć konta w żadnym innym banku w kraju lub krajach. Stanie się to coraz bardziej powszechne po wprowadzeniu cyfrowych walut banku centralnego CBDC (ponieważ znacznie łatwiej będzie zamrozić czyjeś pieniądze).
Ekstremistyczni wyznawcy Marksizmu
Uważaj na ludzi, których łatwo przestraszyć, ponieważ możesz nie docenić, jak poważnie traktują sytuację i jak łatwo jest im być krwawymi i brutalnymi (jest to prawie automatyczna reakcja).
Ludzie o niskiej inteligencji werbalnej są bardzo powszechni w tym lewicowym totalitarnym aktywizmie. Tak więc wierzący nie są zbyt bystrzy. Są to głównie kobiety, ponieważ chęć zmiany (zniszczenia) świata w dążeniu do utopii wynika z poczucia współczucia, z potrzeby dbania o słabych i biednych w celu zadośćuczynienia pokrzywdzonym (sprawiedliwość społeczna). Ta szczególna cecha troski o słabszych jest bardziej cechą kobiecą, co jest zrozumiałe, ponieważ kobiety muszą być takie, aby chronić i opiekować się bardzo małymi dziećmi.
Drugą cechą charakteryzującą zwolenników marksizmu jest złośliwy narcyzm (nieuzasadnione poczucie własnej ważności). Jest to zrozumiałe, ponieważ ci ludzie próbują zmienić świat, ale mają też czelność być tak pewni, że ich remedium na istniejące problemy jest tak dobre i absolutnie niezawodne, że usprawiedliwia to zniszczenie tego, co zostało zbudowane przez wszystkie poprzednie pokolenia (zanim zostanie dostarczony choćby strzęp dowodu, że ich propozycja działa lepiej). A najbardziej drażniące jest to, że proponowane rozwiązanie lub środek zaradczy nie są nawet odpowiednio określone lub omówione przez nich, ponieważ jest to tylko myślenie życzeniowe bez rzeczywistego planu zastosowania.
Głupi (głównie niedoświadczeni młodzi ludzie, którzy pewnego dnia mogą być mądrzy) są tak podatni na aktywizm na rzecz marksistowskiej idei, ponieważ tego rodzaju działania są najbardziej widoczne społecznie i jednocześnie najłatwiejsze do wyrażenia. Nie trzeba robić prawie nic. Pojawić się na proteście. Przykleić się do ulicy lub zniszczyć obraz ręką pełną farby i jest się sławnym. Nie musisz niczego budować, nie musisz o niczym myśleć, po prostu powtarzaj slogany i jesteś postrzegany jako bojownik przeciwko uciskowi, bojownik o lepszy świat. Wystarczy być głośnym i ekspresyjnym, a będziesz widoczny, zostaniesz zauważony jak Herostrates, ponieważ społeczeństwo, w którym żyją aktywiści, jest tak tolerancyjne.
To najłatwiejszy sposób na zdobycie moralnej wyżyny, z której nieodpowiedni ludzie mogą oceniać wszystkich wokół siebie i uczyć ich sloganów. Nie mają żadnych własnych argumentów. Po prostu powtarzają to, co usłyszeli od swoich mistrzów. Brak wysiłku. Można być leniwym przez całe życie i żyć jak pasożyt, domagając się czegoś, co musi być zrobione przez kogoś innego. Jest się na dnie kompetencji, wiedzy i moralności, ale ma kontrolę nad innymi. Ideologia marksistowska podaje młodym ludziom i głupim starcom poczucie taniego sukcesu społecznego na srebrnej tacy.
Wszyscy czujemy się dobrze, czujemy ten przypływ dopaminy, kiedy awansujemy w hierarchii społecznej. Nic na to nie poradzimy, ponieważ ta potrzeba jest zakorzeniona w naszych genach.
Aktywiści przedstawiają swoją listę życzeń (na przykład, że biedni powinni dostawać więcej za swoją pracę), ale nie wskazują, skąd te pieniądze powinny pochodzić (oczywiście można okraść bogatych, ale pieniądze skończą się za rok lub dwa, a co stanie się później, nigdy nie odpowiadają). Każda próba dyskusji jest traktowana jako atak na nich, ponieważ marksiści nie wierzą, że wymiana poglądów prowadzi do prawdy. Dla nich nie ma prawdy, ponieważ obiektywna prawda nie istnieje, a każdy, kto nie podziela ich „oczywistych” (z ich perspektywy) przekonań, jest ich wrogiem. Z ich perspektywy każdy rodzaj dyskursu jest przejawem narzucania władzy niż próbą dotarcia do sedna rzeczy. Ich system przekonań jest tak obcy, że bardzo trudno go zrozumieć z perspektywy osoby, która chce budować na prawdzie i pozostawić po sobie jakąś spuściznę.
Zdecydowana większość populacji wciąż nie jest przekonana, w jaki sposób niewykształceni, egocentryczni, jęczący aktywiści, którzy chcą ratować wieloryby, lasy i Gaję, są nasionami ludobójstwa, czego byliśmy świadkami w ubiegłym wieku. Ale istnieje związek, ponieważ prekursorem ludobójstwa jest zwiększone poczucie wiktymizacji. Kiedy ktoś czuje się ofiarą niewolnictwa, przywilejów rasowych, patriarchatu, a nawet dyskryminacji ze względu na płeć (cokolwiek to oznacza, a znaczenie to rozszerza się każdego dnia), bardzo boi się wszystkich innych. W przeszłości ludzie dokonywali masakr ze strachu, ponieważ strach usprawiedliwia i zmusza do działania, tworzy postawę „dorwij ich, zanim oni dorwą ciebie”. Kiedy grupa czuje się osaczona i przestraszona, wybór jest tak łatwy, że prawie nie ma wyboru, by nie użyć przemocy.
Klimatyzm
Klimatyzm to marksistowski kult, który wierzy, że cieplejszy klimat spowodowany działalnością człowieka zaszkodzi naturze. Nawet krzywda jest grzechem dla kultystów, którzy postrzegają naturę jako ważniejszą od ludzkości i czczą ją jako nową formę Boga.
Ten intelektualnie płytki ruch jest szczególnie perwersyjny, ponieważ zakłada, że ludzkość jest formą raka na nieskazitelnej powierzchni planety i że każda ludzka działalność jest zła. Sprowadzanie dzieci na ten świat jest złe, ponieważ będą one konsumować i wydychać dwutlenek węgla. Z perspektywy kultystów świat byłby lepszym miejscem bez ludzi, którzy nieustannie zmieniają kruchą równowagę biosfery, więc ludzie zasługują na śmierć. Wszyscy ludzie wydychają, więc wszyscy ludzie zasługują na śmierć.
Jest to ruch antyludzki. Najgorszy w swoim rodzaju, ponieważ jego celem nie jest po prostu zniszczenie cywilizacji (jak wszystkich poprzednich ruchów marksistowskich), ale całkowite wyeliminowanie ludzkości. Są zdrajcami naszego gatunku.
Przekręcają i korumpują ideę ekologii, czyniąc z niej rodzaj kultu. Używają tylko powierzchownych form komunikacji i głównie zakłócają i niszczą w imię ograniczenia wpływu człowieka na planetę. Prowadzą wojnę partyzancką przeciwko ludzkości. Czują się jak partyzanci zaciągnięci do sił specjalnych natury. Ukrywają się za naukowym konsensusem w sprawie przyczynowego związku między antropicznymi emisjami CO2 a globalnym wzrostem temperatury, więc bardzo trudno jest odpowiednio się do nich odnieść. Podszywają się pod reprezentantów społeczności naukowej, ale gdy zadaje im się trudne pytania naukowe, powracają do roli aktywistów (że robią tylko to, co mogą, aby pomóc naukowcom zwiększyć świadomość problemu globalnego ocieplenia). Ostatnio zaczęli nazywać globalne ocieplenie katastrofą klimatyczną.
Wykorzystują rzeczywisty problem, który wciąż jest możliwy do opanowania, i znacznie go rozdmuchują, aby wynieść się do pozycji prawdomównych, głosząc mądrość o zbliżającej się katastrofie klimatycznej. To stawia ich w idealnej pozycji do usprawiedliwiania wszelkich działań pod pretekstem, że są one niezbędne dla sprawy (podnoszenie świadomości).
Zawsze używają pośrednich poziomów przemocy. Używają przemocy fizycznej, ale nigdy otwarcie nikogo nie atakują, dzięki czemu mogą być chronieni lub przedstawiani jako pokojowi protestujący lub działacze na rzecz świadomości. Blokują autostrady, blokują lotniska, blokują drogi, niszczą nawet cenne obrazy (takie jak „Ogród w Giverny” Moneta), atakują ludzi osobiście, jeśli mają przekonanie, że atakowani nie zrobili wystarczająco dużo dla klimatu. Daje im to wolną rękę na wszelkie okrucieństwa i przewiduję, że niszczenie najwspanialszej sztuki zachodniej kultury będzie wkrótce szczególnie powszechne. Marksizm szczególnie gardzi dziełami sztuki zachodniej cywilizacji, ponieważ był zaangażowany w kolonializm.
Opodatkowanie emisji CO2 ze źródeł energii to dla nich za mało. Chcą dodatkowo ograniczyć podróże, nawet komunikację lokalną (15-minutowe miasta), komunikację lotniczą dodatkowymi podatkami i zakazami krótkich lotów. Po sukcesie z blokadami Covid, spróbują wprowadzić blokady klimatyczne, ograniczyć ilość żywności poprzez zakaz produkcji wołowiny pod fałszywym pretekstem, że emituje ona więcej gazów cieplarnianych niż jedzenie robaków, a także nałożyć limity emisji CO2 na każdego obywatela. Ostatnim etapem jest całkowity zakaz posiadania samochodów i nałożenie ograniczeń w podróżowaniu (czyniąc z każdego chłopa, który nie może opuścić swojej wioski).
Klimatolodzy kładą nacisk na kolonializm, ponieważ jest on dobrym uzasadnieniem dla odmawiania krajom rozwijającym się dostępu do nowoczesnych i niezawodnych źródeł energii opartych na paliwach kopalnych. Nie mogą po prostu odmówić biednym ludziom dostępu do energii, ponieważ straciliby moralną przewagę, więc proponują reparacje klimatyczne. Te „reparacje” byłyby uzasadnione pod pretekstem wyzysku kolonialnego, a warunkiem ich otrzymania byłoby nieużywanie paliw kopalnych (najtańszych źródeł energii) i pozostawanie zależnym od przekazów pieniężnych. Te reparacje byłyby przepływem pieniędzy przynajmniej częściowo pod kontrolą klimatystów, ponieważ byłyby związane z klimatem, więc będą się nim żywić i zwiększać „koszty” działalności ruchu klimatycznego. Muszą utrzymywać biedne kraje w stanie głodu energetycznego pod pretekstem negatywnego wpływu rosnącej produkcji energii na klimat. W ten sposób mogą zachować kontrolę nad wysysającymi pieniądze działaniami, które osłabiają ich największego wroga, czyli zachodnią kulturę i cywilizację.
W imię odwróconego kolonializmu starają się usprawiedliwić nielegalną imigrację – głównie do krajów europejskich, ponieważ uważają ją za dobry argument w sytuacji zagrożenia klimatycznego. Przepływ ludzi z Azji Środkowej, Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy w imię dżihadu i zasiłków dla bezrobotnych nazywają migrantami klimatycznymi. Dla nich służy to potrójnemu celowi. Po pierwsze, sprawia, że argument klimatyczny jest bardziej uzasadniony, ponieważ ludzie opuszczają kraje o wyższych średnich temperaturach. Po drugie, sprawia, że czują się lepiej, angażując się w działania antykolonialne, pomagając w kolonizacji krajów zachodnich przez obce kultury (postrzegają to jako formę sprawiedliwości historycznej). Po trzecie, osłabia to kraje zachodnie gospodarczo, ponieważ migranci muszą być wspierani przez pracę tubylców. Rozpuszcza to również kulturę zachodnią i antagonizuje ją poprzez różnorodność (gdy więcej kultur musi współistnieć w tym samym miejscu geograficznym).
Różnorodność opinii w ramach jednej kultury zawsze pomaga ocenić problem z różnych perspektyw, więc jest to pozytywna forma. Jednakże, różnorodność samych kultur znacznie utrudnia komunikację i koordynację, a gdy wartości się różnią, współpraca staje się niemożliwa, a gdy różnice nie mogą zostać rozwiązane, następnym krokiem jest zawsze przemoc. Społeczeństwo jest silniejsze, gdy jest bardziej spójne, więc siła leży w jedności, a nie w różnorodności.
Kultyści klimatyczni są najgorszymi ze wszystkich rodzajów marksistów, ponieważ ich ostatecznym celem jest nie tylko destrukcja i totalitaryzm, ale także ludobójstwo.
Wszyscy jesteśmy podatni na Marksizm
Jesteśmy tak podatni na marksizm, ponieważ żyjemy w fałszywym przekonaniu, że większość ludzi próbuje budować cywilizację, a niewielka mniejszość, która próbuje ją zniszczyć, jest już w więzieniu. Marksiści dobrze maskują się jako ludzie, którzy krytykują obecny sposób działania i po prostu chcą lepszego świata dla naszych dzieci.
Czasami ich działania nie są tak oczywiste i trudno jest stwierdzić, w jaki sposób są motywowani, ponieważ wyglądają nieszkodliwie. Większość ich działań wygląda niedojrzale i nie postrzegamy ich jako zagrożenia, nawet jeśli nie wierzymy w to, co mówią. Dziecinni aktywiści wykorzystują naszą empatię jako tarczę przed odwetem. Ta sama empatia osłabia naszą mentalną obronę, rozprasza naszą wolę reagowania. Ale konsekwencje aktywizmu są zawsze destrukcyjne i w ten sposób możemy ocenić ich intencje (lub intencje ludzi, którzy nimi rządzą i kontrolują grupy aktywistów).
Marksiści najczęściej wykorzystują i umieszczają głupich ludzi (aktywistów) na czele swoich protestów i działań (pożyteczni idioci, jak nazywali ich komuniści). Dlatego normalny człowiek nie jest przekonany, że zagrożenie jest realne i przeważnie ignoruje głośne i pełne emocjonalnych wybuchów dziecinne formy ekspresji. Przypomina to niewinność lub nieszkodliwe złudzenia. Jest to słabość każdego przyzwoitego człowieka. Osłaniają się dorosłymi dziećmi, które nie są godne zdecydowanych działań i agresji. Nieustannie przesuwają okno Overtona dyskursu społecznego, a ludzie prędzej czy później są zmuszeni bronić oczywistych zasad i najcenniejszych części swojej cywilizacji.
Przez ostatnie półtora wieku ludzka cywilizacja była atakowana przez ludzi, którzy są przekonani, że mogą zmienić społeczeństwo. Przez ludzi, którzy są na tyle bezczelni, by sądzić, że mają receptę na uczynienie społeczeństwa lepszym. Przez ludzi, którzy gardzą osiągnięciami ludzkości tak bardzo, że uważają, iż muszą zniweczyć i zniszczyć to, co było, aby narzucić coś nowego.
Ci ludzie nauczyli się od Marksa, jak zmienić społeczeństwo i działają według jego metody, ponieważ są znudzeni, a przede wszystkim dlatego, że mogą. Wyrażają siebie poprzez tę ogromną moc wpływania i zmieniania świata (Nowy Porządek Świata lub podobne ideologie), ponieważ Marks odkrył, jak zmieniać stosunki społeczne. Jego oddolny aktywizm jest wciąż bardzo potężny. Jesteśmy pod jego wpływem. Niestety, to działa.
Marksizm wykorzystuje słabości posłańców (aktywistów) i ofiar, aby wywierać wpływ bez otwartej przemocy poprzez prowokację. Jeśli wiesz, że jesteś prowokowany, możesz działać odpowiednio (bez otwartej przemocy). Jakakolwiek otwarta przemoc jako forma obrony nie jest zalecana, ponieważ oni chcą propagować swoją propagandę o tym, jak bardzo są ofiarami. Każdy prosty środek samoobrony zostanie szybko wykorzystany przeciwko komukolwiek. Obrońcy cywilizacji muszą powstrzymać się od przemocy i działać mądrze, nie ignorując problemu (ponieważ marksistowskie prowokacje wciąż są atakiem).
Wciąż jest nadzieja. Ponieważ kiedy zrozumiemy problem, możemy opracować rozwiązania. Musimy najpierw dostrzec chorobę, aby zacząć szukać lekarstwa.
Stilgar
.
Social Engineering – Marxism
How Marxism Destroys Civilization
The quality of a man is determined by what he abhors.
We think of Karl Marx as an economist, but for him, economics was only a means to an end, which was a new primordial religion, which comes from the social nature of man, so that it supersedes all classical man-made religions. Marx was a theologian.
Thus, Marxism becomes a general type of movement that wants to transform reality into a socialist utopia out of envy that some people have more than others (the spirit of Cane – the first murderer in the Bible who was jealous that God valued his brother Able more). Forcing history to its intended end. It is a core idea for many variations of the same theme in movements that evolve over time – classical Marxism, Maoism, Postmodernism, Woke movement. Marxism’s idea is to destroy in the name of future creation, but it never creates. It never has the intellectual capacity to build because it is always much easier to destroy than to create.
Classical Marxism destroyed Russia, Maoism destroyed China, Postmodernism destroyed the West’s academia (intellectual immune system), so the Woke movement can now literally destroy the West in the chaos and violence of inter-racial, inter-gender, inter-class, and inter-age wars. All social divisions will be exploited to bring about the destruction that is the first and final goal of Marxists.
Karl Marx introduced the idea of social engineering when he inverted the causal relations of Hegel’s concepts (inversion of praxis).
Georg Wilhelm Friedrich Hegel in his book The Phenomenology of Spirit introduces a new definition of spirit as a synergistic (a whole is more than the sum of its parts) social phenomenon instead of a transcendental phenomenon. Sociological phenomena are literally a spirit of society (as distinct from the Christian definition of the Holy Spirit), social constructs that move through history (and their constituents die out, but the whole collective moves forward and can be distinguished from the environment).
Hegel created a causal relationship between the idea, the state that follows the idea, and the people (the spirit) that will follow the state. In his view, reality was a cast system of kings, princes, barons, nobility, townspeople, peasants, so enlightenment had to come from above.
Marx, on the other hand, saw that change in social relations comes from social interactions and not from the central planner (which is paradoxical because the end result of the first implementation of Marxism in Russia was so much concentration of power and control that the government was forced to centrally plan almost everything). Marx knew that in order to change society, the work has to be done at the bottom (praxis, which was activism at the bottom), and once we change society directly, all the power structures will have to change sequentially, whether they like it or not. Marx discovered a very obvious notion that humanity builds civilization and like any artificially built construct it is susceptible to change. If nothing is set in stone, then a utopia is possible, which must be built on the ashes of current relations.
And this is where he was so wrong about the need for destruction. Society builds civilization from the bottom up, but as a layered structure, organic in nature, destroying the previous layer is counterproductive, and too much destruction prevents any productive social endeavor. Social change comes from a new idea that starts to build something new and when it grows big enough it is invited to join the previous ideas. People have the full free right to choose this new idea because the old idea still exists. That’s why every productive proposal expands, not limits, the variety of possibilities for social interaction. That’s why Marxism is rotten to the core, because it proposes nothing as a substitute. It always falsely promises to propose something new and better only after the old way of doing things has been completely destroyed.
That’s why any Marxist attack on society is not detected in time, because it is not attacked head first. It’s like boiling the frog (if we put the frog in cold water and start to heat the water, the frog will be too weak to jump out of the pot when it realizes that the water is too hot). That’s why it takes a long time to develop and the West has been relentlessly attacked since the 1960’s and the Woke movement is just the final blow where the real violence begins.
Because Marxism is a movement, a destructive cult based on the sick notion that in order to build something new you must first destroy the old (that the social world is somehow a zero sum game and not a free market of ideas that can grow over time) and not a scientific pursuit, the end justifies the means. Marxists can and should (the cause justifies it and gives card blanche for any immoral act) lie, obfuscate and confuse and disguise their ideas when they are challenged.
Because without acceptance of their incoherent notions, there would be no chance of success, so no chance of destroying the current civilization (and hypothetically building a new, better one on its ashes with the hands of better – artificially adapted – people). And because the Marxist notions are incoherent, they must lie and obfuscate their proposal for change.
This is why modern Marxists (postmodernists in academia and woke race and gender activists in the streets) don’t want to admit that they are just a new attempt to convey a destructive narrative derived from the metanarrative of Marxism. Because if they were to admit that, the people they are trying to convince would be more suspicious, because some of them already know the body count of previous failures to impose socialist utopia by force (especially in Russia and China).
Classical Marxism and Maoism
The first iteration of this narrative used the economic analysis in Karl Marx’s book: „Capital”. This destruction needed a large enough group of people to be the destructive force. That’s why it could start in Russia, where Lenin could find enough resentment and bitterness and envy. Because the Russians have been oppressed by the descendants of the Mongols for 700 years. The ruling elite has a vast majority of Mongol genes. In addition, Russia was still a feudal society.
This resulted in over 25 million deaths in the first half of the XX century. Joseph Stalin’s decisions were responsible for the largest number of deaths: 23 million. First Lenin used the peasants as a destructive force to destroy the upper class for their wealth, and then Stalin used the same emotion of envy to destroy the wealthier peasants (kulaks). This reduced society to a mindless mass that was much easier to control.
The Chinese version of Marxism that devoured this ancient culture is a very specific one. It turned out that economic Marxism could be modified to destroy almost any feudal society, only the industrial ones had solid lines of defense against it (in the form of an intellectual scientific method that could easily find and explain the flaws in incoherent Marxist theories).
Mao learned from the mistakes of the Communist implementation of Marxism, so he increased the attack surface on society. He used not only class politics but also identity politics. He condemned old and conservative ways of doing things and promoted new and revolutionary ways of doing things. If someone’s parents were identified in the bad category, their children were automatically in the bad category. And then he told the children that they could be in a good red category if they became revolutionaries. In this way he could bring children into conflict with their parents. He took advantage of the differences in temperament and age between social groups.
Some of the same is used in current notions of identity politics in Western cultures when young people are indoctrinated in schools that being white is bad because white people have privileges that came from enslaving colonized nations. Young people know they are white, so they feel bad about themselves (the stick), and then they are offered an easy way out if they become activists who condemn white privilege. The carrot is that this also gives them more independence from their parents. Same method, different cultures and different times, same overwhelming success in converting young minds to Marxist destructive ideology.
Humanity’s evolutionary success has come from our ability to cooperate, and even more from our ability to think abstractly. That’s why almost every member of a society knows very deeply (almost feels) that a society should, even must, cooperate. So the idea of unity is understood and widely supported. People only don’t know the rules of cooperation. Mao used this in 1942 to formulate a tactic for influencing society, which he called: „Unity, criticism, unity”. First you set a high bar for unity (rules of cooperation that are very demanding for an individual), and if people can’t live up to those standards, then you criticize them, and if they repent, the rules should set a new, much easier standard for unity (which was the plan from the beginning, and this set of rules will be gladly followed).
The modern version of this tactic is to exploit the weakness of Western civilization, which is to be open to discussion and to admit that we are not perfect human beings, an ability to admit our own mistakes. Contemporary criticism looks for racism or intolerance everywhere, and when self-criticism is imposed, something soft like sustainability and inclusion spaces and the feeling of belonging are proposed. Under this disguise, tolerance is demanded and the amount of suboptimal proposals that people have to tolerate increases over time and every time. When a person snaps and reacts to provocation and does not act according to the new standards, he is criticized as intolerant and new demands are forwarded as a form of redemption for virtual sins.
Similar movements were planted in North Vietnam, North Korea, and Cambodia. In Vietnam, the Communists started a war with South Vietnam. The situation in Cambodia was much worse. Pol Pot, a Marxist-Leninist and Khmer ethno-nationalist, killed nearly 2 million people. In the late stages of the Marxist Cultural Revolution in Cambodia, you could be killed for looking smart (people were killed for wearing glasses). Almost all of the old world had to be destroyed (all possible organizations that could take power and control away from the Marxists and condemn them for their atrocities) before the ruling class could start building utopia.
Critical Marxism and Postmodernism
Marxists realized that what worked for feudal societies (Russia, China) wouldn’t work for industrial societies, so they developed critical theory (Max Horkheimer’s Critical Marxism). They had to criticize the basis of Western civilization to be successful. Max noted that capitalism didn’t degrade the worker, it elevated him by allowing him to build a better life through hard work and savings. The working class couldn’t be used because they wanted more fairness through capitalism and they became rich enough to start valuing the classical set of values (which made the nobility more sovereign in the past).
Since this revelation, Marxists have seen a new opportunity in the corporate elites, because the core of Marxism revolves around the idea of changing the world, and since the world doesn’t accept this change, it must be destroyed so that we can have something new. So they had to find people who are influential enough and at the same time proud and stupid enough to be receptive to the idea of having a profound impact on the world (no matter if good or bad, but huge). The ideal candidates were the corporate elites. And the activists had to be recruited from the minorities, the outsiders of the norm, racial minorities, feminists, homosexuals (lesbians and gays), etc. But these groups were too divided to be a coherent voice, so they helped them organize and added some simple group identity signs like a Pride rainbow flag. This was a weakness for Western civilization because of its unusual tolerance of difference. They were able to expand their demands by expecting more tolerance, first for oddity, then for propaganda, and finally for blunt aggression.
The creators of postmodernism, Michel Foucault (everything is a carceral power, a control that limits freedom and movement) and Jacques Derrida and Jean-Paul Sartre, explicitly stated that they were Marxists. This solves the problem of origin. But they were not so original in their claim that all social relations can be explained in terms of power relations. Some of the medieval Christian ideologists (Gnostic heretics), who were more nihilistic than others, thought that this world should be described as the domain of Satan (the prince of power) in order to justify more the importance of life after death and the struggle to get there.
The postmodernists took this notion and transformed it for their own use. Now the secular world was the civilization and the sacred world was the future utopia. There is also the notion of struggle. In the name of struggle, we endure the „temporary” inconveniences and the lowered standard of living (because of destruction and because of bad centrally planned decisions). That’s why modern Marxism is a form of cult that wants to destroy „what is” in the name of the future „could be” (but they never bother to actually design and present the „could be” and prove why it is better).
The postmodernists had to create a new, more potent variant of the same intellectual virus of the past. So they had to change a few elements. New movements always start with a critique of the last attempt (like the critique of the last ruler in every communist country) to destroy the world and design a new recipe for future social utopia.
By the 1960s, classical Marxism was already discredited and owned by the Cold War enemy, the Soviet state. They couldn’t use it. Maoism was specific to Chinese culture and therefore not applicable to Western culture. That’s why postmodernism used an intellectual mimicry of the pinnacle of modern science (at that time), which was Einstein’s relativistic theory of gravity.
Dialectical criticism should:
„reveal obscure effects of class struggle in any given text by reconstructing the historical conditions—particularly the ideological conditions—that yielded it.”
It developed through dialectical criticism, which states that every perspective is relative (Fredric Jameson: „Marxism and Form”). Compared to Einstein’s notion that there is no particular place to judge universal perspective on space and time. But Jameson went further and stated that there is no „one size fits all” method to judge reality as fixed or closed except as a constant struggle between opposing forces.
We all know that the world is constantly changing and is fluid in that sense, so reality is certainly not fixed. But the second notion that it is „not closed” is actually a notion that there is no objective truth that we can say about reality.
This second notion, like acid, dissolves any critique, any science, any stratification of merit, knowledge, or contribution, turning it into a mystical (intellectual postmodernism) and later a romantic activity (Critical Race Theory and Postcolonial Theory in relation to race, and Woke in relation to gender multiplication and Queer Theory). It denies the existence of justice because it is always a consequence of a person’s net worth, which must be based on a true evaluation. Without truth, there is no objective value of a person, so no one can get what he or she deserves. Postmodernism becomes an attack on reality itself, because reality is a consensus about what we know about the world, and what we know is a subset of hypotheses that are true.
Postmodernism has gaslighted all of Western culture. Gaslighting is a term for the constant undermining of one’s perception of reality. If truth as a concept is false, then the underlying truth of any axioms doesn’t exist, so reality itself is supposed to be flexible and constantly changing based on social interference and even individual perception. The result can only be one thing: global confusion that rises through fear to mass hysteria and a sense of being lost.
Postmodernism was necessary as a prerequisite because you can’t mold societies into false self-destructive ideas when they know what is true, when they know that the proposed action will lead to destruction and is not productive. So the first thing that has to be done before the society can be molded according to the central plan is to destroy the mechanism that builds the consensus of truth. To negate all the previously tested truths, all the meticulously built achievements and discoveries of the past in one fell swoop, one must kill truth itself.
The most destructive version of a dispute about what is true is a total denial that truth even exists. When such doubt spreads, everyone begins to suspect that they know the truth better than others. So everyone starts speaking a different language, and instead of a humble pursuit of truth, we have a competition between conflicting views that can’t be discussed productively. This is similar to the old biblical story of the Tower of Babel. If you want to destroy the human ability to build, create a separate language for everyone. When consensus is impossible, cooperation is impossible, and everything starts to get violent because that’s the ultimate argument when you can’t come up with anything more sophisticated.
The respect and recognition of universal truth is the basis of almost all morality. That’s why societies without truth demoralize in time and no discipline can prevent it and no additional action is needed. Meaning cannot exist or arise from absolute nothingness due to lack of universal truth, so individuals who can’t find truth in their lives can’t focus on anything and die from lack of purpose and self-discipline. They become weak and morally flexible so that their goals can be twisted at the whim of those in power, leading to self resentment and self destruction.
After postmodernism, one doesn’t know what reality is in the deepest sense. It’s not the idea that black is white or white is black (the absence of truth means that one is blind and can’t see any light, not just any color). Then people turn to the next source of reference. Reality is shaped by those who have the most power. This is what Marxists want, because it gives much more power to the people with power. They want to shape society from the bottom up and become its rulers (not leaders) because in this chaos they will inevitably rise to the top.
In this way, the whole of society is served on a silver platter to the new leaders of the state, who now get to decide what reality is. This turns society into worshippers of the state, and that is why the struggle for power in all Marxist regimes is so fierce, because the stakes are so much higher.
If there’s no truth, the only thing that has any meaning is power and control. If ideas don’t have a fixed meaning, they can be hijacked by the people on top, and as a result only they tell everyone else what things mean. So the question is who gets to say what things mean.
The guards of the Gulag (Marxist-Communist concentration camps) thought they were doing something necessary for a better future, in addition to being cruel and privileged. Many of them committed suicide after the death of Stalin when they learned that it was all in vain because they were not building a better society in dealing with the enemies of the state. The Marxist-Stalinist state was corrupt to the core and had no greater goals than to stay in power longer and with greater control over the population (and the guards were merely the tools to achieve just that futile temporary state).
Changing the definitions of words and giving the ruling Marxist elite the power to decide the meaning of words is the most common theme in the metanarrative of Marxism. This reduces the ability to communicate, which is crucial to a coherent civilization. That’s why (because it’s the ultimate destructive force) Marxists can’t resist it in every iteration. We see it in Russia, China, Pol Pot’s Cambodia, postmodernist academia, and in the Woke movement (especially as it relates to gender).
Everything important, everything worth pursuing, is defined and redefined by the state, which then redefines human identity (making it weaker and more flexible). The ultimate drug for the Marxist is total control over people, which can be achieved by hollowing out their identity. They become the arbiter of what it means to be human.
Gender activists claim that identity is defined by the individual, and if someone thinks he or she is the opposite sex, then by definition that is true. Paradoxically, the ability to attack human identity based on attacking the truth itself and attacking the consensus on the meaning of words proves quite the opposite. That identity is not only based on the individual and is a social phenomenon on top of the individual effort to build his own identity, because changes in social relations change individual identities against their will. Stable identity of individuals in a society is often killed by relativism.
The degree of control a communist ruling class had over communist society was physical, psychological and ideological, so it was almost total. It wasn’t economic though (so current Central Bank Digital Currency CBDC projects want to add it to the pile) which is why it collapsed which is the paradox because Marx preached economy but his economic solution was so bad that the practical implementation of his ideal always ends in bankruptcy (and if communism is not revoked it goes deeper into famine like in North Korea).
It turns our discussions into a power struggle (whoever talks faster, more, and with more artificially created virtue has more right to speak). This power struggle leads to groupthink and a dichotomy between oppressor and oppressed (which intellectually justifies the class struggle of classical Marxism and the contemporary notion of race and gender struggle). Victimization takes away morality (you no longer need to restrain yourself from violence because you are defending yourself in a sense), so it gives you the power to destroy. That’s why Marxism feeds on the weaker and less socially justified part of society, because it’s easier to impose a victim position on them.
This then becomes a zero-sum game of who gets to be on top. There are no rules in this struggle, and often the higher ground is held by the narcissistic personalities because they have enough audacity to promote themselves. People who not only don’t know what it means to be humble, but who are also incapable of feeling any kind of shame for promoting their mediocre accomplishments in front of others.
This power dynamic founded the modern feminist movement, which used the notion that everything in history revolved around the power that patriarchy provided. So in their twisted and inaccurate view of gender relations, men have had the power for most of history (so now they want women to have all the privileges without any social responsibility). Which is definitely not true, because for most of history there was no power dynamic, but cooperation – the reality was so bad. Even in the sense of social relations it’s wrong because men and women always worked together for the good of the family (future generations) even when the economic conditions were favorable. For most of history, women were deified because they gave birth to new members of the tribe. It was not until about 10,000 years ago that humans realized the importance of males in procreation, and only since then have males had the social advantage of being just as important in passing on genes and being physically stronger.
So now the feminists are pushing the idea that it is time for women to rule. And that literally means to rule over men, so any notion of equal rights for women has been replaced with women’s privileges as the ultimate goal, as reparations to the men’s privileges of the past, hence the name of the movement feminism – which literally means that women are the most important. And even if they really meant equality as their agenda, the notion of women’s superiority is forced upon the activists because they use the word „feminism” as the name of their movement. The meaning of the movement that comes from its name is an inevitable and deliberate consequence of framing it in this way. Whether one admits it or not, words have meaning.
Women are not more important than men, which means that men are not more important than women. But for the Marxists, the main goal was to wage war between the sexes in order to dissolve the most important cohesion of society. This cohesion is so important because our fertility rate depends on it. And since they have mostly succeeded in creating conflict between the sexes, we will soon be facing economic collapse because of the population collapse that has already taken place (the growth of the total population is a mirage because it is caused only by the extension of the average life span).
Woke movement
When postmodernism’s psi-op (psychological operation) was complete, the latest, this time literal, Marxist ideology could be introduced disguised as postcolonial, racial and gender struggle.
Latest iteration of Marxism has evolved into a highly aggressive movement that wants to attack and destroy the West. Aggression is associated with high neuroticism (a tendency toward anxiety, depression, self-doubt, and other negative feelings). It is mediated by envy. Techniques used are similar to the Maoist Cultural Revolution, attacking everything traditional, and in the Woke case, focusing on attacking being normal.
Instead of economic analysis, they use the racial analysis of critical race theorists. While communism (when described by Marx himself) could be summarized as the will to abolish private property, critical race theory could be summarized as the will to abolish whiteness (understood as a form of property that enables systemic racism). Where white supremacy is the equivalent of capitalism, and it’s not the belief that white people are superior, but that they have access to the better places in society without contribution and through conspiracy, and they use that position to exploit everyone else. In communism when activists wanted to destroy or control something they called it bourgeois and in race theory they call it racist. When the Marxists take control of something, it is automatically not racist.
Modern iteration still has economic notions (Marxists always want money) but the communist goal of „caring and sharing” is hidden under the hood of reparations for slavery or climate (WEF enforced Environmental, Social, and Governance ESG standards). To justify climate-related reparations on top of racial reparations for slavery, they introduce post-colonial theory, which proclaims that Western nations must repent for colonialism. They say that only colonialism explains why the underdeveloped nations are underdeveloped and poor and don’t have modern economies with huge energy production. They oppose the industrialization of underdeveloped nations because they hate any activity of the human species (they think that nature in a form of deity of Gaia is more important than humanity). That’s why they forbid the production of fossil fuels (coal mining or oil production) and instead propose wealth transfers to finance the status quo and give more control to the people who decide about the distribution of money.
Post-colonial guilt in Western societies is used to accept violent and uneducated migrants. Marxists promote the unconditional distribution of money to the economic migrants from the old colonial countries. Most of the migrants do not contribute to the economies of the European countries, which is the goal of the Marxist agenda, so that the West is more vulnerable, weaker and poorer. So that it is easier to influence and destroy.
This movement also has a very dangerous aspect that is destructive to culture. Marxists see almost all Western culture as colonial culture, so they want to destroy it (decolonize Shakespeare or decolonize history). They actively condemn even the greatest works of Western culture and they are very active in changing the history that is taught to children in schools (that white people are responsible for all the evil in history).
Queer theory discusses what’s normal, but not by proposing something new or different, but by destroying the meaning of gender and opposing the dichotomy of sex (against all physical evidence, including the biology of chromosomes). They claim that society is corrupt because it defines what’s normal and what’s weird or abnormal, and it’s a form of oppression against some minorities. Because, in their view, everyone can define their identity individually without social negotiation, queer becomes an „identity without essence”. So they publicly admit that the subjective idea of being a certain gender has no objective or even additional justification other than subjective feeling.
Queer propagandists have taken over some parts of the educational system, where they constantly confuse young people about their sexuality and force the lie that gender is a matter of internal opinion. They’ve „produced” hundreds of different genders and teach about them in schools. After the misinforming „education” they try to send the children to their parents for puberty blockers, and lately some schools try to medicate the children with blockers without the parents consenting or even knowing. When puberty blockers are administered to children, they cause a lot of damage in the organism (osteoporosis) and psyche. This leads to deeper confusion, that’s why nowadays there are more and more people who don’t know what their sexual orientation is and even try to change to the opposite sex (which is not possible at the current level of medical knowledge). Genital mutilation, plastic surgery and hormone treatments can’t change a person’s sex. They can only change the appearance (but not completely, as many other features can’t be changed, such as male bone structure). The transitions done on adults under the false premise that they are safe (they cause cancer and other medical problems) is criminal fraud (because people are lied to and not presented with full information about the consequences of a medical procedure). The hundreds of mutilations of children (under the age of consent) is an evil on a much higher level. Gender transitions performed on minors between the ages of 13 and 17 should be treated as a pure criminal act, but they are promoted because each transition costs over a million dollars and the entire gender industry becomes a substantial source of income for doctors and pharmaceutical companies.
The gender activists use the excuse that if we don’t let kids change their gender, they will commit suicide, but there is no data to support that. Mainly because transitioned people have a very high percentage of suicides. So we don’t know if transitioning increases the suicide rate or if people who already have a death wish are more susceptible to trans activism.
Woke is a mechanism for promoting equity. Equity (as defined by George Frederickson) is based in economics and revolves around socialism, with one definition being „a managed political economy in which shares are adjusted so that citizens are made equal”. As if that is not scary enough (because it administers the redistribution of property by force), this notion has evolved into a deeper meaning of social and cultural redistribution. For example, equality in a corporation means that every leadership position must have equal representation of men and women, but also equal representation of race and gender (trans, etc.), and so on. So that every group and subgroup is equally represented in society (which removes the notion of an individual identity and replaces it with a group identity). Individuals are represented by the qualities of the groups they belong to, not by their specific characteristics.
Cancellation and Censorship
Marxists are very aggressive (because they believe that only power struggle rules the world) and logically incoherent in their ideas, that’s why they have to suppress freedom of speech. Moreover, they think it’s normal to lie in order to manipulate others into believing false and incoherent notions, because what people believe doesn’t come from the degree to which they know the truth, but from the manipulation of various ideologies imposed on the masses.
Marxists prefer a female type of aggression because most activists are women (so it’s more natural for them) and because it’s easier to disguise this type of aggression in front of the masses and harder to defend against it because some simple people think that aggression can only be physical. Men tend to express themselves aggressively mostly through open violence (to establish dominance and recognition of their abilities) and women mostly through social reputation destruction with covert operations (gossip, lies, censorship and social cancellation).
That’s why activists have instituted practices such as demanding that academia fire scientists for their private opinions expressed on social media. They also try to destroy the social reputation of anyone who disagrees with them. Social media has made possible a new form of censorship called „cancellation,” in other words, the removal of a social media account by the social media company itself.
Cancellation is an Internet-age euphemism for censoring or silencing a political opponent. It uses the discussion group tradition of canceling the user who can’t or won’t be moderated by the administrator of a discussion forum or social network. For the first time in history, a centralized social network allows ideas to flow from the bottom up and, most importantly, horizontally. In the radio or television era, only the people who were allowed to comment on the news had a public voice. Since Facebook, Youtube and Twitter, everyone can have a voice (if it’s not censored by the platform itself).
Since social media toppled governments in the Middle East after food prices skyrocketed in the wake of the 2008 financial crisis (because banks and insurance companies were bailed out with taxpayer money) and Twitter allowed Trump to win the U.S. presidential election, social media companies have been under constant scrutiny and government demands for censorship. They are important enough now.
The Woke army of people demanding cancellation on social platforms and also in the form of layoffs from workplaces is the mainstream of Marxist activity in the last decade. The employer is even targeted if they don’t comply. The family is also attacked in the same way, and the angry mob demands that the family publicly condemn the person and publicly disown him.
In addition, legislation has been introduced (Bill C-16 in Canada) that attempts to implement compelled speech to use pronouns about a person only from a subset chosen by that person. This gave many people immense power because identity is not only defined by the individual (it is a social endeavor), but the law introduced a sanction for not being complicit in a lie (a delusion created by the individual). Words have meaning, and once you start using different words, your thinking changes (this is especially visible when you try to express yourself in a different language, then you start to see the importance of different ways of formulating thoughts). So the power to force a person to use a particular lie was the power to invade his thought process to influence his mind. That’s why George Orwell in his book „1984” emphasized the power of the government to change the definitions of words and then use them only in a certain way. Once you allow your government to change your vocabulary, the independence of your thinking is lost.
And the most outrageous thing about compelled speech is that it forces everyone to lie to themselves. A totalitarian state is not totalitarian because the dictator creates a few unjust laws and allows the unchecked violence of his police state, but because he forces everyone to lie. If you lie to others, and if you lie to your family, and if you lie to yourself, you entrench totalitarianism even more deeply than the police.
The silliest idea (a lie) about forced pronouns was that a person can own his or her pronouns. These words describe what a person is from a biological-scientific perspective and from a social perspective – how a person is perceived from the outside. Nothing about pronouns is owned by an individual. A person can’t own pronouns any more than they can own their adjectives. A person can be called brave or beautiful or fat or ugly, but the point of reference is how their opinion relates to the actual fact and how that person values other people’s opinions and how many people agree with that assessment of that person (social consensus). None of this is owned by that person, by that individual.
Fortunately, this has become less of an issue in the last year. People are starting to see the absurdity of the Woke notions and especially the compelled speech part (that went far enough). After Covid and after Elon Musk bought Twitter, the censorship is much less aggressive, but it can still affect even presidential candidates (Kennedy’s discussion with Jordan Peterson was removed from Youtube). Shadow banning where the account is not suspended but is very hard to find, or where it is impossible to share someone’s posts, is still a problem because it is much harder to track these cases.
The next phase of cancellation moved from the level of rhetoric and censorship of free speech to economic cancellation, which is debanking. Closing someone’s bank account and preventing them from opening a new one at another bank. Banks are doing this more and more lately, and they cooperate by blacklisting a person so that he can’t open an account in any other bank in a country or countries. This will become more and more common once Central Bank Digital Currencies CBDCs are introduced (because it will be much easier to freeze someone’s money).
Marxist Extremist Believers
Beware of people who are easy to scare, because you may underestimate how seriously they take the situation and how easy it is for them to be bloody and violent (it is almost an automatic reaction).
People with low verbal intelligence are very common in this left-wing totalitarian activism. So the believers are not so bright. They are mostly female, because the will to change (destroy) the world in pursuit of utopia comes from the sense of compassion, from the need to take care of the weak and poor in order to compensate the wronged (social justice). This particular trait of caring for the weak is more of a female trait, which is understandable because women have to be that way to protect and care for the very young children.
The second trait that characterizes the followers of Marxism is malignant narcissism (unreasonably high sense of one’s own importance). This is understandable because these people are trying to change the world, but they also have the audacity to be so sure that their remedy for the existing problems is so good and absolutely foolproof that it justifies the destruction of what has been built by all previous generations (before even a shred of evidence is provided that their proposal works better). And the most irritating part is that the proposed solution or remedy is not even properly stated or discussed by them because it is just wishful thinking without the real plan of application.
The stupid (mostly inexperienced young people who may one day be wise) are so susceptible to activism for a Marxist idea because these kinds of activities are the most socially visible and at the same time the easiest to express. You don’t have to do almost anything. Show up at a protest. Stick to the street or destroy a painting with a hand full of paint and you are famous. You don’t have to build anything, you don’t have to think about anything, just repeat the slogans and you’re perceived as a fighter against oppression, a fighter for a better world. You just have to be loud and expressive and you will be visible, you will be noticed like Herostratus, because the society in which activists live is so tolerant.
It’s the easiest way to gain a moral high ground from which inadequate people can judge everyone around them and teach them slogans. They don’t have any arguments of their own. They just repeat what they have heard from their masters. No effort. You can be lazy all your life and live as a parasite, demanding something that has to be done by someone else. You’re at the bottom of competence, knowledge and morality, but you have control over others. Marxist ideology serves young people and stupid old people the feeling of cheap social success on a silver platter.
We all feel good, feel that dopamine rush when we move up in the social hierarchy. We can’t help it, because this need is so ingrained in our genes.
Activists state their wish list (for example, that the poor should earn more for their work), but they don’t point out where this money should come from (of course, you can rob the rich, but the money will run out in a year or two, and what happens after that is never answered by them). Any attempt at discussion is considered as an attack on them, because Marxists don’t believe that the exchange of ideas leads to the truth For them, there is no truth because objective truth doesn’t exist, and anyone who doesn’t share their „obvious” (from their perspective) beliefs is their enemy. From their perspective, any kind of discourse is a manifestation of imposing power rather than an attempt to get to the heart of things. Their belief system is so alien that it’s very hard to understand from the perspective of a person who wants to build on truth and leave some kind of legacy.
The vast majority of the population is still not convinced how in a world the uneducated, self-centered, whining activists who want to save the whales, the forests, and Gaia are the seeds of genocide as we witnessed in the last century. But there is a connection because a precursor to genocide is a heightened sense of victimization. When someone feels victimized by slavery, racial privilege, patriarchy, or even gender discrimination (whatever that means, and the meaning is expanding every day), they are very afraid of everyone else. People have committed massacres out of fear in the past because fear justifies and compels action, it creates a „get them before they get you” attitude. When a group feels cornered and afraid, the choice is so easy that there is almost no choice not to use violence.
Climatism
Climatism is a Marxist cult that believes that the warmer climate caused by human activity will harm nature. Even harm is a sin for the cultists, who see nature as more important than humanity and worship it as a new form of God.
This intellectually shallow movement is particularly perverse because it assumes that humanity is a form of cancer on the pristine face of a planet and that any human activity is bad. Bringing children into this world is bad because they will consume and exhale carbon dioxide. From the cultist’s perspective, the world would be a better place without humans, who constantly shift the fragile balance of the biosphere, so humans deserve to die. All humans exhale, so all humans deserve to die.
This is an anti-human movement. The worst of its kind, because it’s goal is not to simply destroy civilization (like all previous Marxist movements), but to eradicate humanity completely. They are traitors to our species.
They twist and corrupt the idea of ecology into a kind of cult. They use only superficial forms of communication and mostly disrupt and destroy in the name of limiting human impact on the planet. They wage guerrilla warfare against humanity. They feel like partisans enlisted in nature’s special forces. They hide behind the scientific consensus on the casual relationship between anthropic CO2 emissions and global temperature rise, so it’s very difficult to properly address them. They masquerade as representatives of the scientific community, but when asked difficult scientific questions, they revert to their activist roles (that they are only doing what they can for the cause of helping scientists raise awareness of the global warming problem). And lately they have started calling global warming a climate catastrophe.
They use a real problem that is still manageable and amplify it significantly to elevate themselves to the position of truth-tellers, preaching wisdom about the impending climate catastrophe. This puts them in an ideal position to justify any action on the pretext that it is necessary for the cause (raising awareness).
They always use intermediate levels of violence. They use physical violence, but they never openly attack anyone so that they can be protected or portrayed as peaceful protesters or awareness activists. They block highways, they block airports, they block roads, they even destroy valuable paintings (like Monet’s „The Garden of Giverny). They attack people personally if they have the conviction that those under attack have not done enough for the climate. It gives them a free pass for any atrocity, and I predict that the destruction of the finest art of Western culture will soon be especially common. Marxism especially despises the works of art of Western civilization because it was involved in colonialism.
Taxing CO2 emissions from energy sources is not enough for them. They want to additionally limit travel, even local communication (15 minute cities), air communication with additional taxes and bans on short flights. After the success with Covid lockdowns, they will try to impose climate lockdowns, limit the amount of food by banning beef production under the false pretext that it emits more greenhouse gases than eating bugs, and impose CO2 emission limits on each citizen. The final stage is a total ban on car ownership and the imposition of travel restrictions (making everyone a peasant who can’t leave his village).
Climatists emphasize colonialism because it is a good justification for denying developing countries access to modern and reliable energy sources based on fossil fuels. They can’t just deny poor people access to energy because they would lose the moral high ground, so they propose climate reparations. These „reparations” would be justified on the pretext of colonial exploitation, and the condition for receiving them would be not to use fossil fuels (the cheapest sources of energy) and to remain dependent on remittances. These reparations would be a flow of money at least partially under the control of the climatists, because they would be climate-related, so they will feed on it and expand the „costs” of the climate movement’s operations. They need to keep poor countries energy hungry under the pretext of the negative climate impact of growing energy production. This way they can keep control over money-sucking activities that weaken their worst enemy, which is Western culture and civilization.
In the name of reverse colonialism, they try to justify illegal immigration – mainly to European countries, because they see it as a good argument for the climate emergency. The flow of people from Central Asia, Africa and the Middle East to Europe in the name of jihad and unemployment benefits they call climate migrants. For them, it serves a triple purpose. First, it makes the climate argument more legitimate because people are leaving countries with higher average temperatures. Second, it makes them feel better about being involved in anti-colonial activities, helping to colonize Western countries by foreign cultures (they see it as a form of historical justice served). Third, it weakens Western countries economically, because the migrants have to be supported by the work of the natives. It also dissolves Western culture and antagonizes it through diversity (when more cultures have to coexist in the same geographical location).
Diversity of opinions in a single cultural framework always helps to assess the problem from different perspectives, so it is a positive form. However, the diversity of the cultures themselves makes communication and coordination much more difficult, and when values differ, cooperation becomes impossible, and when differences cannot be resolved, the next step is always violence. Society is stronger when it is more coherent, so strength lies in unity, not in diversity.
Climate cultists are the worst of all types of Marxists because their ultimate goal is not only destructive and totalitarian, but genocidal.
We are all susceptible to Marxism
We are so susceptible to Marxism because we live under the false premise that most people are trying to build civilization and the small minority who are trying to destroy it are already in jail. Marxists disguise themselves well as people who are critical of the current way of doing things and just want a better world for our children.
Sometimes their actions are not so obvious and it is hard to tell how they are motivated because they look harmless. Most of their actions look immature, and we don’t see them as a threat, even if we don’t believe what they say. The childish activists use our empathy as a shield against retaliation. That same empathy weakens our mental defenses, diffuses our will to respond. But the consequences of activism are always destructive, and that is how we can judge their intentions (or the intentions of the people who are in charge and control the activist groups).
Marxists mostly use and put stupid people (activists) in front of their protests and activities (useful idiots as communists called them). That’s why a normal person is not convinced that the danger is real and mostly ignores loud and full of emotional outbursts childish forms of expression. It resembles innocence or harmless delusions. This is the weakness of every decent person. They shield themselves with adult children who are not worthy of decisive action and aggression. They constantly move the Overton window of social discourse, and sooner or later people are forced to defend obvious rules and the most precious parts of their civilization.
For the last century and a half, human civilization has been under attack by people who are convinced that they can change society. By people who are impudent enough to think they have a prescription for making society better. By people who despise the achievements of humanity so much that they think they have to nullify and destroy what was in order to impose something new.
These people learned from Marx how to change society and they act through his method because they are bored and mainly because they can. They express themselves through this immense power to influence and change the world (New World Order or similar ideologies) because Marx discovered how to change social relations. His bottom-up activism is still very powerful. We are under his influence. Unfortunately, it works.
Marxism uses the weaknesses of the messengers (activists) and the victims to exert influence without open violence through provocation. If you know you are being provoked, you can act accordingly (without open violence). Any open violence as a form of defense is not recommended because they want to propagate their propaganda about how victimized they are. Any simple measure of self-defense will be quickly used against anyone. Defenders of civilization must refrain from violence and act wisely without ignoring the problem (because Marxist provocations are still an attack).
But there is still hope. Because when we understand the problem, solutions can be developed. We must first see the disease in order to begin to look for the cure.
Stilgar
Świetny artykuł. Nic dodać nic ująć. Zastanawiałam się jak go skomentować. Niby człowiek tam gdzieś z tyłu głowy ma tę świadomość dominującego marksizmu, ale bywa, że się te widoczne elementy lekceważy, bo przecież to było dawno. A skoro samo zjawisko dawno się ujawniło, to teraz już go nie ma…no właśnie. Jednak nawiążę do ruchu Woke, bo jest to ruch, który mnie osobiście przeraża, mimo tego, że komentujący jego istnienie czasem patrzą na niego przez palce, jak na niegrzeczne dziecko, to mnie przeraża. Czy tutaj chodzi o niesprawiedliwości systemowe, które należy poprawić? Powierzchownie tak, ale tylko powierzchownie. Woke stało się nowoczesną ortodoksją. Od razu mam skojarzenie z Ku Klux Klanem, ale to jest skojarzenie związane z rytualnością, która mnie zawsze przerażała. Możliwe, że to skojarzenie jest nadużyciem, ale postaram się obronić moją tezę. Moje informacje na temat tego ruchu (Woke) są dość szczątkowe, różne, docierające do mnie z różnych stron. Ma również w sobie rytualność, ale być może związana jest tylko z niektórymi „członkami”. Sporo o tym słuchałam, ale ciągle nie umiem zrozumieć tego ruchu. On się wywodził z walki z rasizmem, ale żeby co rano przepraszać za to, że jestem biały…to mi nie gra.
Problem ze wszystkimi systemami polega na tym, że niestety zamiast na zwierzętach próbuje się je na ludziach!
Bo wielu ludzi ludzie nie obchodzą.
osobiście uważam iż współcześnie postulaty marksistowskie są już anachronizmem, zmiany następujące w naszym współczesnym przewartościowanym świecie, są tak szybkie że przestajemy zauważać, jak bardzo wyczerpały sie stare idee. Koniec epoki zawsze obfituje w paroksyzmy idei, taki Fin de siècle z śmiesznymi i podrygującymi figurami w tle, co najzabawniejsze ludziom tym dalej sie wydaje że są nowocześni i postępowi, tymczasem już teraz wyglądają jak wystawa historyczna z 19 wieku
Wszystkie postulaty marksistów są w tym sensie zawsze na czasie, że zawsze będzie grupa ludzi, która zazdrości, bo jest głupsza albo bardziej leniwa, a najczęściej bo jest leniwa i głupia i chce redystrybucji dóbr w imię sprawiedliwości społecznej.
Jest to chyba odwieczne ludzkie pragnienie, aby dostać coś za darmo – aby mieć i nie musieć się na to napracować. Socjalizm jest więc zawsze atakujący, pukający do bram i ci którzy się bogacą ciężką pracą i talentem powinni przeznaczać część dochodu, aby chronić zasady wolności i poszanowania prywatnej własności – owoców ciężkiej pracy.
Kiedy rozum śpi budzą się demony i jak tylko stajemy się bierni i uważamy, że jest sprawiedliwie i fajnie od razu pojawiają się ci, którzy starają się skorzystać z okazji, że strażnicy porządku śpią i można coś ukraść, coś pozyskać niesprawiedliwie.
W tym sensie chyba ta walka zawsze będzie prowadzona. Wolności zawsze trzeba bronić, bo jak zapominamy jak jest cenna od razu jest nam ona odbierana.
Ale tutaj jest jeszcze jeden ciekawy wątek tych korporacjonistów i innych ludzi, którzy mają za dużo pieniędzy i władzy więc im się zdaje, że stanowią jakąś elitę i mogą zmieniać świat jak chcą, kształtować ludzi jak plastelinę i oni sponsorują kolejne fale marksistów. To jest współczesne, bo aktualnie musimy się zmagać z katastrofistami klimatycznymi.
Odbierają nam prawo do samochodu i latania samolotem, chcą wprowadzać jakiś budżet CO2 dla wydatków każdego człowieka, zakazywać jedzenia mięsa, nawet zakazują wykorzystania nawozów sztucznych podczas kryzysu żywnościowego i to się dzieje właśnie teraz.
W jak dziwnych czasach przyszło nam żyć, że człowiek się tłumaczy z prawie każdej aktywności ludzkiej.
zawsze są grupy społeczne wymagające dodatkowej opieki, dzieci czy niedołężność starcza, i po to tworzy się społeczności aby zabezpieczyć interesy tych grup które nie mogą same o siebie zadbać, taki jest sens powstania rodziny, klanu, plemienia – nie oznacza to że powstawały jako plan socjalistyczny, cały przekręt opiera sie na zarządzaniu środkami, albo są one zarządzane hierarchicznie albo za pomocą tzw. rad ludowych. Jeśli ciało zarządzające zaczyna sie alienować przeradza sie powoli w dyktaturę, to naturalny proces. Nie chroni przed tym ani ideologia marksistowska ani korpokapitalizm. W pewnym momencie ilość zgromadzonych środków pozwala na zarządzanie za pomocą manipulacji i jest to mechanizm także wprowadzany niezależnie od ideologii, jeżeli jest to miękka manipulacja mamy atak intelektualny na obraz decyzyjny poszczególnych jednostek jeśli to twarda dyktatura to łamię sie wolę ludzką za pomocą przemocy i strachu. i są to zaszłości, w pewnym sensie akceptowane w jawny sposób tak przez marksizm jak i kapitalizm. Obydwie formy zarządzania są spuścizna 19 wiecznej wizji świata w której władza jest formą zdobyczy a nie koniecznością, i nie chodzi tu o tak zwaną władzę oświeconych ponieważ oświeceni zazwyczaj ślepną od własnego blasku, i tracą kontrolę nad samymi sobą czy są to marksiści czy naukowcy, czy politycy.
Skorumpowany lewicujący kapitalizm z którym mamy obecnie do czynienia nie jest oczywiście ostoją własności prywatnej stąd też i widzimy podobne objawy jak w socjalizmie.
Problemem nie jest sam fakt pomagania słabszym, który uważam za uzasadniony moralnie, lecz za fakt kradzieży pod pretekstem pomagania słabszym za czym stoją marksiści.
Własność prywatna pozwala na prawdziwą działalność charytatywną, czyli wspomaganie innych swoimi własnymi pieniędzmi i kierowaniem prywatnych pieniędzy na projekty, które przyniosą najwięcej pożytku. Gdy nie daje ich prywatna ręka są to usprawiedliwienia dla wymuszeń transferów społecznych, z których rozdający dostają więcej niż otrzymujący (władzy, wpływów i kontroli ponad sam fakt przywłaszczania części rozdawanych pieniędzy).
топ капперов топ капперов .
Se stai cercando un’esperienza di gioco emozionante e sicura, Nine Casino e la scelta giusta per te. Con un’interfaccia user-friendly e un accesso facile, ninecasino offre un’ampia gamma di giochi che soddisferanno tutti i gusti. Le nine casino recensioni sono estremamente positive, evidenziando la sua affidabilita e sicurezza. Molti giocatori apprezzano le nine casino prelievo, che sono rapide e sicure.
Uno dei punti di forza di Nine Casino e il suo generoso bonus di benvenuto, che permette ai nuovi giocatori di iniziare con un vantaggio. Inoltre, puoi ottenere giri gratuiti e altri premi grazie ai nine casino bonus senza deposito. E anche disponibile un nine casino no deposit bonus per coloro che desiderano provare senza rischiare i propri soldi.
Scarica l’app di Nine Casino oggi stesso e scopri l’emozione del gioco online direttamente dal tuo dispositivo mobile. Il download dell’app di Nine Casino e semplice e veloce, permettendoti di giocare ovunque ti trovi. Molti si chiedono, „nine casino e sicuro?” La risposta e si: ninecasino e completamente legale in Italia e garantisce un ambiente di gioco sicuro e regolamentato. Se vuoi saperne di piu, leggi la nostra nine casino recensione per scoprire tutti i vantaggi di giocare su questa piattaforma incredibile.
nine casino bonus benvenuto https://casinonine-it.com/ .
грунт для цветов интернет магазин https://www.dachnik18.ru .
ремонт мыльниц
Профессиональный сервисный центр по ремонту бытовой техники с выездом на дом.
Мы предлагаем:сервисные центры в екатеринбурге
Наши мастера оперативно устранят неисправности вашего устройства в сервисе или с выездом на дом!
Профессиональный сервисный центр по ремонту варочных панелей и индукционных плит.
Мы предлагаем: ремонт варочных панелей с гарантией
Наши мастера оперативно устранят неисправности вашего устройства в сервисе или с выездом на дом!
семена озера почтой интернет магазин каталог https://www.semenaplus74.ru .
капельницу коломна от запоя капельницу коломна от запоя .
Идеальное место для любителей азарта | Станьте счастливым обладателем большого выигрыша на Casino Kometa com | Испытайте свою удачу прямо сейчас | Сделайте ставку и выиграйте крупный выигрыш | Не упустите свой шанс получить дополнительные выигрыши | Развлекайтесь и зарабатывайте вместе с нами | Играйте в любимые игры и открывайте новые возможности на Casino Kometa com | Первоклассные игровые автоматы и настольные игры ждут вас | Играйте с комфортом и уверенностью в своей поддержке | Система быстрых депозитов и выводов средств | Играйте в азартные игры без риска на Casino Kometa com | Доверьтесь надежному партнеру для ваших азартных развлечений | Быстрая регистрация и простая процедура входа на сайт | На Casino Kometa com доступны уникальные игры и последние новинки | Играйте в лучшие игры и открывайте новые горизонты азарта
kometa casino регистрация kometa casino бонус .
Если вы искали где отремонтировать сломаную технику, обратите внимание – ремонт бытовой техники
Лучшая перетяжка мягкой мебели в Минске
Посмотрите наши работы и убедитесь сами
Индивидуальный подход к каждому клиенту
Опытные мастера по перетяжке мебели
Сколько стоит перетяжка мягкой мебели в Минске
Как правильно подобрать ткань для мягкой мебели
Уникальный подход к перетяжке мягкой мебели
Что говорят о нас клиенты
Экономьте с нами на перетяжке мебели
Уникальные проекты по перетяжке мягкой мебели
Подарите своей мебели вторую жизнь
Идеальное решение для вашей мебели
Онлайн-консультация по перетяжке мягкой мебели
Инновации в процессе перетяжки мебели
Какие виды мебели мы перетягиваем
Разнообразие цветов и оттенков для перетяжки мягкой мебели в Минске
Какие условия гарантии мы предоставляем
Эксклюзивные решения для перетяжки мягкой мебели в Минске
перетяжка мебели в Минске перетяжка мебели в Минске .
Как сэкономить на перетяжке мягкой мебели
Подробнее о процессе перетяжки мягкой мебели в Минске
Поможем выбрать лучшую ткань для перетяжки мягкой мебели в Минске
Профессиональные мастера по перетяжке мягкой мебели
Подготовка мебели к перетяжке
Как правильно подбирать цветовые решения для мебели
Где можно перетянуть мягкую мебель в Минске недорого
Онлайн-заказ перетяжки мебели в Минске
Интересные идеи для перетяжки мягкой мебели
Рекомендации по выбору исполнителя по перетяжке мебели
Перетяжка мебели на заказ в Минске
Где можно быстро и качественно перетянуть мягкую мебель в Минске
Отличный вариант для тех, кто любит рисковать | Оцените все прелести Casino Kometa com | Наслаждайтесь увлекательными играми и возможностью выиграть большой приз | Увеличьте свои шансы на победу с Casino Kometa com | Играйте в любимые игры в любое время суток на Casino Kometa com | Не скучайте – играйте и выигрывайте | Заботимся о вашей безопасности и конфиденциальности | Круглосуточная поддержка и быстрые выплаты выигрышей | Играйте с комфортом и уверенностью в своей поддержке | На Casino Kometa com вы можете легко пополнять счет и выводить выигрыши | Выводите средства без задержек с Casino Kometa com | Играйте и выигрывайте с выгодой на Casino Kometa com | Быстрая регистрация и простая процедура входа на сайт | Не тратьте время на ненужные формальности – начните играть прямо сейчас | Обновляйте свой игровой опыт с помощью новинок на Casino Kometa com
kometa casino вход casino kometa com .
Профессиональный сервисный центр по ремонту бытовой техники с выездом на дом.
Мы предлагаем: ремонт крупногабаритной техники в москве
Наши мастера оперативно устранят неисправности вашего устройства в сервисе или с выездом на дом!
purchase mestinon sale – order pyridostigmine 60 mg imuran 50mg brand
Профессиональный сервисный центр по ремонту фото техники от зеркальных до цифровых фотоаппаратов.
Мы предлагаем: диагностика и ремонт фотоаппаратов
Наши мастера оперативно устранят неисправности вашего устройства в сервисе или с выездом на дом!
El comercio de opciones binarias es una modalidad de trading en la que los inversores calculan si el valor de un activo subira o bajara. Plataformas como Quotex ofrecen una plataforma intuitiva para el trading de opciones binarias. Con estrategias adecuadas, es posible aumentar las ganancias en el trading de opciones binarias. El comercio de opciones binarias se ha vuelto popular en paises como Mexico y globalmente.
comercio opciones binarias indicador opciones binarias .
El comercio de opciones binarias permite realizar predicciones financieras en la que los inversores predicen si el valor de un activo se mantendra o cambiara. Brokers regulados como Quotex ofrecen acceso a mercados para el trading de opciones binarias. Con conocimientos y herramientas, es posible maximizar los beneficios en el trading de opciones binarias. El comercio de opciones binarias se ha vuelto popular en paises como Mexico y globalmente.
iniciar sesion quotex senales quotex telegram .
Если вы искали где отремонтировать сломаную технику, обратите внимание – профи услуги
Профессиональный сервисный центр по ремонту бытовой техники с выездом на дом.
Мы предлагаем:сервис центры бытовой техники новосибирск
Наши мастера оперативно устранят неисправности вашего устройства в сервисе или с выездом на дом!
Если вы искали где отремонтировать сломаную технику, обратите внимание – тех профи
voveran order – order voveran pill buy nimotop medication
Профессиональный сервисный центр по ремонту видео техники а именно видеокамер.
Мы предлагаем: ремонт цифровых видеокамер
Наши мастера оперативно устранят неисправности вашего устройства в сервисе или с выездом на дом!