.

Ludzie i książki 

.

Najpierw były malowidła na ścianach, wspomnienia z polowań. Później rozmyślania nad sensem istnienia i dzielenie się z potomnymi wiedzą o ziemi leżącej na grzbiecie żółwia. Teraz, w dobie internetu, możemy wymieniać się informacjami z ludźmi na różnych szerokościach geograficznych. W tym samym czasie możemy pisać do kogoś z Australii czy Kamerunu; odległość nie ma znaczenia. 

Co w takim razie skłania nas do czytania, skoro każdą informację mamy w zasięgu ręki?

Książki to nie tylko wiedza o świecie, to także rozrywka. Chcemy się oderwać od naszych problemów i zagłębić w problemy innych, najlepiej, aby były trudne do rozwiązania. 

Czytelnik szuka emocji. Chce się śmieć, płakać, wzruszać – jednym słowem pragnie się zaangażować emocjonalnie. Jeżeli z książki wieje nudą, wtedy nawet największy miłośnik tematu zniechęci się do lektury. Czytelnik pragnie odczuwać napięcie, czyli chce być wciągnięty w opowieść. Nie móc się oderwać od opisywanej historii – to jedno z najpiękniejszych czytelniczych doznań.

Od jakich książek nie mogliśmy się oderwać w mijającym roku? Co sprawiło, że chodziliśmy do bibliotek albo księgarni po najnowszą powieść reklamowanej pisarki czy pisarza?

Dorośli czytelnicy uwielbiają kryminały i thrillery. Popyt na mroczne historie jest ogromny, pomimo konkurencji literatury z Wattpada. W zeszłym roku kryminały, sensacja, a także thrillery i powieści detektywistyczne były gatunkami, po które Polacy sięgali najchętniej. Od 2019 roku ulubionym autorem był Remigiusz Mróz – twórca serii książek z Joanną Chyłką, komisarzem Forstem i Gerardem Edlingiem. Wśród najpopularniejszych pisarzy i pisarek znaleźli się także: Jo Nesbo, Harlan Coben, Katarzyna Bonda, Marek Krajewski oraz Max Czornyj. Młodzież czyta Rodzinę Monet. W tym roku wszystkie wydane dotąd tomy z serii Rodzina Monet autorstwa Weroniki Anny Marczak zajęły pierwsze miejsca w TOP 100 najlepiej sprzedających się książek Empiku. Z pewnością wielu młodych ludzi utożsamia się z Hailie, która dopiero wkracza w dorosłość. Jednak powieść jest przykładem na nadmierne opisywanie szkodliwych zachowań, które zwykle wynagradzane są później materialnymi rzeczami lub tłumaczone uczuciem miłości do bohaterki. Rodzina Monet pokazuje toksyczne relacje bez właściwego komentarza, bez zagłębiania się w problemy związane z przemocą. Jako nastolatka również sięgałam po pozycje uważane za „zbyt śmiałe” czy nawiązujące do dyskryminacji. Jednak świat w Wyznaniach chińskiej kurtyzany został przedstawiony w sposób nie budzący wątpliwości. Kobieta była traktowana przedmiotowo, gdyż sprzedano ją do burdelu, a nie – jak w Rodzinie Monet – trafiła pod opiekę braci, którzy powinni się nią opiekować. Niektórzy wręcz postulują za zakazem upowszechniania tego typu pozycji, jednak – jak wszystkim wiadomo – zakazy wywołują efekt odwrotny. Owoc zakazany najlepiej smakuje. Osobiście uważam, że czytanie książek gloryfikujących przemoc nie musi być problemem, jeżeli nastolatek może porozmawiać z zaufaną osobą o tym, co go niepokoi lub co jest dla niego niezrozumiałe.

Czyli jeśli młodzież nie czyta to źle, a kiedy czyta to też niedobrze. „Hity” z Wattpada są pisane na jedno kopyto, brak im różnorodności, jednak nie oczekujmy, że ktokolwiek będzie od razu sięgał po tytuły tegorocznego noblisty Jona Fossego, książki Szczepana Twardocha czy opasłe Księgi Jakubowe Olgi Tokarczuk. Najważniejsza jest motywacja do czytania, zapalnik, który sprawi, że książki staną się atrakcyjne. Być może z czasem młodzi czytelnicy sięgną po inne pozycje, których fabuła jest bardziej rozbudowana, a bohaterowie przekonujący. Świat książek stoi otworem. 

W Polsce dobrze sprzedaje się również literatura faktu, a przede wszystkim biografie i wspomnienia, publicystyka, reportaże oraz książki poświęcone historii XX wieku. Tego typu lektury o wiele częściej wybierają mężczyźni. Z raportu Biblioteki Narodowej wynika, że młodzi czytelnicy nie wykazują zainteresowania problemami współczesnego świata. W grupie badanych w wieku 15-18 lat rzadko kto sięga po reportaże i książki o tematyce podróżniczej, a biografie i publicystyka stanowią ułamek wyborów czytelniczych młodych osób. Mężczyźni czytają książki publicystyczne, literaturę fantasy i teksty na temat historii XX wieku, podczas gdy kobiety częściej sięgają po powieści obyczajowe, romanse i biografie.

Na czele listy najlepiej sprzedających się książek królują thrillery Stephena Kinga. Kupują je wszyscy, bez względu na wiek czy płeć.

Narzekamy, że Polacy mało czytają. A co nam daje czytanie? Po pierwsze: uczy rozumienia tekstu, dzięki czemu w przyszłości bez trudu ominiemy pułapki umowy kredytowej, jak również ogarniemy obsługę tostera. Po drugie: czytanie rozwija empatię, wyobraźnię, tworzy więzi międzyludzkie i międzypokoleniowe. Po trzecie: poszerza horyzonty, zabiera w fascynującą podróż po bezkresach wyobraźni. Czytelnik jednego dnia przedziera się przez dżunglę w Amazonii, ryzykując życie w odmętach wzburzonej rzeki pełnej krwiożerczych piranii. Drugiego ratuje planetę przed najazdem niebezpiecznych przybyszów z kosmosu. Jeszcze innego dnia prowadzi farmę w Afryce. Dlatego usiądź wygodnie w fotelu, zapnij pasy i wybierz się w niezapomnianą przygodę.

Katarzyna Godefroy

4
0

3 komentarze

  1. Zawsze zadaję sobie pytanie, kto narzeka, że Polacy mało czytają? I w odpowiedzi mi wychodzi, że chyba księgarnie, bo to one na tym zarabiają. Takiemu zwykłemu człowiekowi raczej wszystko jedno, czy sąsiad czyta, czy nie. Ważne, że nie puszcza muzyki na cały regulator i nie wyrzuca brudów pod drzwi.
    Z wymienionych tutaj autorów żadnego nie darzę szczególną sympatią. Spokojnie mogą przestać pisać.
    Na pytanie czy czytanie sprawia, że ludzie stają się mądrzejsi nie mam jednoznacznej odpowiedzi. W teorii pewnie tak, w praktyce różnie to bywa. Nadal widzę ludzi w maskach na spacerze z psem. Pewnie to ci, którzy nie czytają, jeśli chronią się tak bardzo przed powietrzem, a może czytają nie to, co trzeba czyli ważne, co się czyta.
    Podsumowując, ciekawy temat i rozległy. Wiele dałoby się jeszcze powiedzieć, tak jak wiele jeszcze można by przeczytać, ale czy od tego staniemy się lepsi?

    Anna Stranc.
  2. Ciekawe spostrzeżenia. Informacje zbierałam z artykułów w internecie, pewnie każdy autor ma własny punkt widzenia. Czytanie z pewnością uczy nowych rzeczy. W tej chwili czytam książkę „Skazane na potępienie” o kobietach osadzonych w więzieniu. Gdyby nie ta lektura nie wiedziałabym nic na ten temat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *